Jakie zmiany po wyborach?

Po uformowaniu się nowego rządu, do dymisji musi - zgodnie z przepisami - podać się wojewoda. Nie jest jeszcze znane nazwisko następcy Ewy Draus.

Kto będzie następcą?

Pojawiły się jednak nieoficjalnie pierwsze kandydatury. Niewykluczone, iż fotel wojewody będzie chciał zająć poseł Jan Tomaka. A jeśli nie on to może - uważany za jego człowieka - Marek Poręba, do niedawna szef firmy doradczej zajmującej się m.in. certyfikatami ISO, a przez rok wicewójt podrzeszowskiego Trzebowniska. Podkarpacka PO jest jednak mocno podzielona - czego świadomość mają jej czołowi działacze. Wpływ na obsadę chciała będzie mieć na pewno Elżbieta Łukacijewska.

Być może potrzebny będzie kandydat na wojewodę, który wszystkich pogodzi. Pojawiło się w tym kontekście nazwisko rzeszowskiego radnego Andrzeja Deca, który osiągnął czwarty wynik w wyborach do senatu.
Nie tylko wojewoda…

Wojewodzie podlega kilka jednostek administracji państwowej - inspekcji, itd. Wielu szefów tych instytucji zmieniło się za kadencji Ewy Draus, co nie oznacza iż są to ludzie z PiS. W samym Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda odwołała trzech dyrektorów wyraźnie kojarzonych z Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

Instytucją podlegającą Warszawie jest Narodowy Fundusz zdrowia, którego szefem jest Zbigniew Sieczkoś, kojarzony z PiS.

Inne państwowe instytucje to m.in. Radio Rzeszów (gdzie zarówno w zarządzie, jak i radzie nadzorczej uchowali się ludzie… Samoobrony), Telewizja Rzeszów (wiceprezesi z PiS), szefowie policji i straży pożarnej, oraz władze i rady nadzorcze niektórych spółek państwowych lub z dominującym udziałem państwa.

Rotacja w Agencji

Zmiana szefa pewnie dotknie po raz kolejny Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W ostatnich dwóch latach aż trzykrotnie zmieniał się szef tej instytucji. Obecny dyrektor Waldemar Pijar ostatnio powiązany jest z Prawem i Sprawiedliwością. Nie wiadomo czy długo się utrzyma, bo ma zastępcę zbliżonego do Platformy Obywatelskiej. Jeśli jednak PO utworzy koalicję z Polskim Stronnictwem Ludowym, to w tej partii na pewno będzie kolejka chętnych do wszelakich rolniczych instytucji.

Członkiem PiS - szeregowym jak sam mówi - jest Józef Wyskiel, dyrektor Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. PO ma zupełnie inne pomysły na doradztwo rolnicze niż do tej pory. Ale dużo zależeć będzie od koalicjanta.

W marszałkowskim bez zmian?

Zmiany raczej nie dotkną Urzędu Marszałkowskiego. Może tylko Zygmunt Cholewiński bardziej będzie musiał liczyć się ze zdaniem Barbary Kuźniar-Jabłczyńskiej, szefowej Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego i działaczką PO.

W latach 2005-2006 ówczesny marszałek Leszek Deptuła (PSL) pozostawał w ostrym konflikcie z Ewą Draus (popieraną przez Prawo i Sprawiedliwość). Wojewoda ciągle znajdowała usterki w dokumentach przygotowywanych przez marszałka. Nie wiadomo jak będzie tym razem.

Awanse radnych

Zdzisław Pupa został senatorem. W tej sytuacji zwolnił miejsce w sejmiku. A jeśli zostanie zawodowym senatorem, być może potrzebny będzie nowy zastępca dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych w Rzeszowie - to stanowisko zajmuje Pupa.

Inny radny wojewódzki, który dostał się Senatu to Kazimierz Jaworski. Na pewno nowy minister rolnictwa nie będzie potrzebował jego rad. Jaworski miał bowiem pół etatu jako doradca ministra.