Producent dromaderów, Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu i Urząd do spraw Rolnictwa prowincji Heilongjiang w Chinach podpisały kontrakt na zakup tych samolotów. Transakcja jest efektem zwycięskiego dla mielczan przetargu, który ogłosili Chińczycy.
- Oferowane przez nas dromadery są już znane w Chinach. Obecnie w tym kraju używanych jest pięć tych maszyn - informuje Olga Ratusińska, specjalista do spraw public relations w mieleckiej firmie.
DOSTALI KREDYT NA DZIAŁANIA PROEKOLOGICZNE
W sfinalizowaniu transakcji wsparł obie strony rząd polski. - Zakup samolotów przez Chińczyków zostanie bowiem sfinansowany z kredytu międzyrządowego udzielonego przez rząd polski dla rządu Chin w ramach przedsięwzięć podejmowanych przez oba kraje na rzecz ochrony i poprawy stanu środowiska - dopowiada Olga Ratusińska.
Dromadery przydadzą się chińskiej prowincji w agrolotnictwie. Będą wykorzystywane do oprysków roślinnych, wysiewu nasion i nawożenia gruntów rolnych. Chińczycy zdecydowali się na ten samolot także z myślą o gaszeniu pożarów lasów. Janusz Zakrecki, prezes Polskich Zakładów Lotniczych, tłumaczy: - Wyposażenie do gaszenia pożarów, jakie posiada ten samolot, zapewnia szybki zrzut tak zwanej bomby wodnej, która w połączeniu z relatywnie tanimi operacjami patrolowania obszarów leśnych o wysokim stopniu zagrożenia pożarowego czyni ten samolot ważnym elementem totalnej ochrony lasów.
JEDEN DO SZKOLENIA
Mielczanie sprzedadzą Chińczykom czternaście samolotów w wersjach operacyjnej agrolotniczej i przeciwpożarowej (ta wersja dysponuje zbiornikiem na chemikalia o pojemności 2500 litrów) oraz jeden w wersji szkolnej (z 500-litrowym pojemnikiem), który pozwoli pilotom na szkolenie się w zrzucaniu bomb wodnych.
Pierwsze cztery dromadery odlecą do Chin już w marcu przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?