Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narkotykowy kurier siedzi w Wenezueli

Marcin Radzimowski
W torbie podróżnej Polaka wenezuelscy celnicy znaleźli podzieloną na porcje kokainę - w sumie kilkaset gramów.
W torbie podróżnej Polaka wenezuelscy celnicy znaleźli podzieloną na porcje kokainę - w sumie kilkaset gramów.
Mieszkaniec Stalowej Woli skazany w Ameryce Południowej. To pierwsza tak egzotyczna sprawa w tarnobrzeskiej prokuraturze.

Przemycał kokainę z Holandii do Wenezueli. Dostał surowy wyrok - dziesięć lat więzienia. Czy tarnobrzeska prokuratura będzie zabiegać o ekstradycję 24-letniego mieszkańca Stalowej Woli, aby stanął także przed polskim sądem?

O prawomocnym skazaniu stalowowolanina przez sąd obcego państwa tarnobrzeska Prokuratura Okręgowa została poinformowana kilka dni temu przez Prokuraturę Krajową (Biuro Obrotu Prawnego z Zagranicą). Tam informację tę przekazała z kolei Ambasada RP w Caracas.

NAJPIERW TŁUMACZ

- Otrzymaliśmy jedynie krótką informację o skazaniu oraz odpisy wyroków sądowych obu instancji. Problem w tym, że dokumenty sporządzone są w języku urzędowym Wenezueli, czyli w języku hiszpańskim - mówi prokurator Andrzej Głowacki z Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. - Zanim podejmiemy jakiekolwiek kroki prawne, dokumenty muszą zostać przetłumaczone na język polski.
Z dokumentów dowiadujemy się, że zdarzenia rozegrały się w styczniu 2003 roku na lotnisku w Maiquetia (Wenezuela). Pokład samolotu lecącego z Amsterdamu (Holandia) opuścił między innymi 20-letni wówczas mieszkaniec Stalowej Woli. W czasie szczegółowej kontroli jego bagażu znaleziono narkotyki. W torbie podróżnej Polaka wenezuelscy celnicy znaleźli podzieloną na porcje kokainę - w sumie kilkaset gramów. Narkotyki były w foliowych woreczkach. Kurier narkotyków został zatrzymany.
Stalowowolanin stanął przed sądem w La Guaira. Zapadł wyrok - dziesięć lat więzienia, orzeczenie to utrzymał w mocy sąd drugiej instancji. Mężczyzna trafił do więzienia.

BĘDZIE EKSTRADYCJA?

Jakie działania podejmie tarnobrzeska prokuratura? Są dwie możliwości. Prokuratura może domagać się ekstradycji Polaka i oskarżyć go o popełnienie przestępstwa na terytorium Wenezueli, wówczas stanąłby on przed polskim sądem. Ale prokuratura może też uznać, iż nie ma konieczności ścigania mężczyzny i ponownego osądzenia (kary nie mogą się zsumować). Prokuratura może jednak wnioskować o to, aby Polak odbywał karę orzeczoną przez sąd wenezuelski, w zakładzie karnym na terytorium Polski.

To w naszym okręgu prokuratorskim pierwszy tak "egzotyczny" przypadek dotyczący obrotu prawnego z zagranicą. Podobne sprawy trafiały do Tarnobrzega zazwyczaj z państw europejskich, najczęściej Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie