I płacą podatki, choć mogliby tego uniknąć. Niedawny "gorący telefon" na temat podatku od spadków i darowizn wzbudził duże zainteresowanie czytelników "Echa Dnia". Na ich pytania odpowiadała Maria Bojczuk, rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Kielcach. Oto relacja z dyżuru telefonicznego.
Zmiana ustawy o podatku od spadków i darowizn, która weszła w życie z początkiem ubiegłego roku, to ukłon w stronę osób otrzymujących darowizny lub spadki. Jeśli pochodzą one od najbliższej rodziny, to są zwolnione od podatku - pod warunkiem, że urząd skarbowy otrzyma informację o nabyciu rzeczy lub praw majątkowych w terminie jednego miesiąca od dnia powstania obowiązku podatkowego. Inaczej podatek trzeba zapłacić. Najbliższa rodzina to wstępni, na przykład dziadkowie, rodzice, i zstępni - dzieci, wnuki, a także rodzeństwo, małżonek, pasierb, ojczym, macocha.
A oto z jakimi pytaniami czytelnicy zwracali się do Marii Bojczuk:
* Ojciec zmarł w 2007 roku. Postanowienie o nabyciu spadku uprawomocniło się w lipcu. Ale komornik prowadził przez ostatnie miesiące postępowanie związane ze spadkiem, zakończył je niedawno. Dlatego czekałem ze zgłoszeniem do urzędu skarbowego. Czy muszę płacić podatek?
Maria Bojczuk: - Z opisanej przez pana sytuacji wynika, że ma pana obowiązek zapłacić podatek. Dlaczego? Z punktu widzenia urzędu skarbowego istotny jest moment powstania obowiązku podatkowego z tytułu nabycia spadku, czyli w pana przypadku jest to dzień uprawomocnienia się postanowienia sądu stwierdzającego nabycie praw do spadku. Od tego dnia biegł miesięczny termin, w ciągu którego należało dokonać zgłoszenia nabycia spadku w urzędzie skarbowym na druku SD-Z1. Skoro postanowienie uprawomocniło się w lipcu, to termin zgłoszenia minął w sierpniu. W takim przypadku należy zapłacić podatek na zasadach ogólnych, czyli na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.
- Wspominał pan także o postępowaniu prowadzonym przez komornika. Otóż, dla urzędu skarbowego nie ma to znaczenia, jeżeli chodzi o opodatkowanie nabytego spadku. Podkreślam jeszcze raz, że istotny jest moment powstania obowiązku podatkowego, czyli dzień uprawomocnienia się wyroku sądowego o nabyciu praw do spadku.
* Czy jest możliwe zwrócenie się do urzędu skarbowego z prośbą o zwolnienie z podatku od spadków i darowizn, jeżeli nie zdążyłam w ciągu miesiąca zgłosić faktu nabycia spadku?
- Aby skorzystać ze zwolnienia z podatku od spadku i darowizn podatnik musi spełnić warunki przewidziane ustawą. Tak więc, przyznanie zwolnienia nie zależy od uznania urzędu skarbowego. Na zgłoszenie nabycia spadku podatnik ma miesiąc od dnia powstania obowiązku podatkowego - jest nim dzień przyjęcia spadku. Jeżeli nabycie nie zgłoszono do opodatkowania, wówczas obowiązek podatkowy powstaje z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia stwierdzającego nabycie spadku.
* Syn dostał gospodarstwo po mojej mamie, czyli jego babci, w skład gospodarstwa wchodzi budynek mieszkalny. Czy będzie musiał płacić podatek? Babcia zmarła w październiku ubiegłego roku, ale sprawa odbyła się 10 grudnia. Czekamy jeszcze na pismo od sądu z postanowieniem.
- Postanowienie zapewne już się uprawomocniło, bo standardowy termin to trzy tygodnie. Trzeba jednak pamiętać, że czekanie aż sąd prześle pismo o uprawomocnieniu się postanowienia może trwać ponad miesiąc. Dlatego nie należy czekać na korespondencję z sądu, bo "przepadnie" ustawowy termin, w jakim należy zgłosić do urzędu skarbowego nabycie spadku. A jeśli do tego dojdzie, trzeba będzie zapłacić podatek na zasadach określonych dla nabywców zaliczonych do I grupy podatkowej.
Proponuję niezwłocznie zadzwonić albo udać się do sądu i powołując się na sygnaturę sprawy ustalić datę uprawomocnienia się postanowienia. Będzie to jednocześnie data powstania obowiązku podatkowego z tytułu nabycia spadku. Należy w ciągu miesiąca od tej daty złożyć w urzędzie skarbowym zgłoszenie o nabyciu spadku na druku SD-Z1. To, że nie znacie Państwo dokładnej treści postanowienia w dniu zgłoszenia nie jest tak istotne, jak dochowanie ustawowego terminu. Brakujące informacje należy uzupełnić w późniejszym terminie.
Warto zauważyć, że w przypadku postępowań sądowych doręczanie orzeczeń odbywa się na wniosek strony. Tak więc czekanie na korespondencję z sądu może spowodować, że "uciekną" nam terminy. Niestety wiele osób o tym nie wie, co czasami przysparza im problemów. W takich przypadkach warto informacje o terminie uprawomocnienia się postanowienia sądu uzyskać bezpośrednio w sądzie, posługując się sygnaturą akt danej sprawy.
Kolejna porcja pytań czytelników i wyczerpujących odpowiedzi naszych ekspertów w następnym odcinku relacji z "gorącego telefonu" na temat podatku od spadków i darowizn.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?