Kilkudziesięciu młodych ludzi w Mielcu nie chce tylko się bawić w ferie.
W czwartki w hali sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oprócz jazd sprawnościowych rowerem i hulajnogą młodzi ludzie stają się uczestnikami ruchu drogowego. Takie ferie Automobilklub Mielecki organizuje już szósty raz.
- Chcemy, żeby dzieci w ferie oczywiście dobrze się bawiły, ale to nie wszystko. Zamierzamy w interesujący pomysł podać im wiedzę, która jest na wagę zdrowia i życia. Może się przydać codziennie, choćby w drodze do domu - tłumaczy Grzegorz Stryjski, prezes automobilklubu.
Jazda rowerem i hulajnogą po przygotowanym torze przeszkód to próba sprawności, opanowania, precyzji, test wyobraźni, nieocenionej na drodze. Ratownicy Medyczni z Automobilklubu tłumaczyli jak ważna jest wiedza na temat reanimacji nieprzytomnej osoby. Było również stanowisko komputerowe, na którym młodzież sprawdzała swoją wiedzę z zakresu zasad ruchu drogowego.
- Uczestniczę w feriach z Automobilklubem już czwarty raz. Zawsze jest fajnie. Najbardziej podoba mi się jazda zdalnie sterowanymi samochodami, ale tory przeszkód też są ciekawe - powiedział Tomek, z Gimnazjum nr 4, który na tegoroczną edycją moto-ferii przyprowadził spora grupkę kolegów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?