Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla kogo dodatek mieszkaniowy?

Redakcja
Barbara Kłeczek, naczelnik wydziału świadczeń społecznych Urzędu Miasta Tarnobrzega właśnie podpisuje kolejne decyzje o przyznaniu dodatków. W styczniu wpłynęło do urzędu 317 wniosków o przyznanie dodatku.
Barbara Kłeczek, naczelnik wydziału świadczeń społecznych Urzędu Miasta Tarnobrzega właśnie podpisuje kolejne decyzje o przyznaniu dodatków. W styczniu wpłynęło do urzędu 317 wniosków o przyznanie dodatku. W. Wojtkowiak
Jeśli masz niskie dochody i wysoki czynsz - postaraj się w urzędzie o dodatek mieszkaniowy.

Jeśli twoja sytuacja materialna pogorszyła się, a zapłata czynszu wpędza cię w finansowe kłopoty - możesz starać się o uzyskanie specjalnej dopłaty. W miastach naszego regionu otrzymuje je kilka tysięcy rodzin.

O dodatek mieszkaniowy wypłacany przez urzędy gmin mogą ubiegać się mieszkający zarówno w lokalach spółdzielczych, lokatorskich czy własnościowych. Muszą jednak posiadać tytuł prawny do lokalu i spełnić określone kryteria.
Chodzi o to, że średnie miesięczne dochody na osobę w rodzinie nie mogą być wyższe niż 746 złote 83 grosze. Gdy lokator mieszka samotnie, jego dochód nie może przekraczać 1045 złotych 56 groszy.

Mieszkanie nie może być zbyt duże w stosunku do liczby zamieszkałych w nim osób. Na przykład dla jednej osoby - 35 metrów kwadratowych, dla dwóch osób 40 metrów kwadratowych, dla trzech 45 metrów kwadratowych. Metraż powiększa się o dodatkowe 15 metrów jeśli w mieszkaniu jest osoba niepełnosprawna.
Dodatek można pobierać przez pół roku, a potem ponownie starać się o pomoc. Jego wysokość zależy od oceny sytuacji materialnej rodziny. Może wynieść 10 złotych a nawet ponad 250 złotych.

Korzystających z pomocy ubywa
W Tarnobrzegu z dodatków mieszkaniowych wypłacanych przez urzędy gminy skorzystało w ubiegłym roku 3376 rodzin, w Stalowej Woli - 900, a w Mielcu ponad tysiąc.
Urzędnicy porównując ilość podań na przestrzeni kilku ostatnich lat twierdzą, że systematycznie ubywa mieszkańców korzystających z tej formy pomocy.
- W ubiegłym roku w budżecie zarezerwowaliśmy na ten cel 3,6 miliona złotych. Tymczasem wypłaciliśmy mniej bo 2,85 miliona złotych - mówi Barbara Kłeczek, naczelnik wydziału świadczeń społecznych w Tarnobrzegu.
Wyjaśnienie jest proste. - Wiele osób wyjeżdża do pracy za granicę dzięki czemu poprawia się ich sytuacja ekonomiczna. Wiedzą, że przy takich dochodach dodatku nie dostaną - mówi Mieczysława Pędlowska z urzędu miasta w Stalowej Woli.
Dłużnicy też mogą
Gdzie pytać o dodatek? Swoim lokatorom służą instrukcjami spółdzielnie mieszkaniowe. Tłumaczą, jak trzeba wypełnić formularz i gdzie złożyć go w urzędzie gminy.
- Wielu krępuje się pytać o dodatek, ale warto przełamać wstyd. Nawet jeśli ktoś zalega z zapłatą czynszu może się o niego starać - informuje Elżbieta Maślanka z działu windykacji spółdzielni mieszkaniowej Siarkowiec w Tarnobrzegu.
Jeśli jednak otrzyma dodatek dłużnik musi się pilnować i nie ociągać już z zapłatą swojej części czynszu. W przeciwnym razie urzędnicy cofną wypłatę pieniędzy, a starać się ponownie o pomoc będzie trudniej.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie