Funkcjonariusz zmarł po przewiezieniu do szpitala. Tragedia rozegrała się w środę rano.
Z dotychczasowych ustaleń wynika, że rano dwaj policjanci czyścili służbowe pistolety. Siedzieli przy biurkach, które ustawione są naprzeciw siebie. W pewnej chwili 43-letni funkcjonariusz z szesnastoletnim stażem służby, oddał niekontrolowany strzał ze służbowego pistoletu P-99 Walther. Pocisk ugodził policjanta siedzącego vis a vis, trafił go w brzuch.
Ranny funkcjonariusz przewieziony został do szpitala. Zmarł kilkadziesiąt minut później. Był młodszym aspirantem policji, służbę pełnił od 23 lat, miał 43 lata. Funkcjonariusz, który przypadkowo postrzelił kolegę, był trzeźwy. Jest pod opieką policyjnego psychologa.
Na miejscu tragedii pracują policyjni specjaliści z Wydziału Kontroli, Wydziału Prewencji i Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Nad czynnościami nadzór sprawuje prokurator.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?