Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nauczyciele będą strajkować

Redakcja
Swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji wyrazili w referendum, które przeprowadzono w szkołach na zlecenie Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Swoje niezadowolenie z obecnej sytuacji wyrazili w referendum, które przeprowadzono w szkołach na zlecenie Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Większość podkarpackich szkół w najbliższy wtorek nie będzie nieczynna. Nauczyciele zapowiadają na ten dzień strajk.

Prawie 80 procent nauczycieli opowiedziało się za wtorkowym protestem.
- Akcja pod hasłem "Dzień bez lekcji" oznacza, że nauczyciele przyjdą do pracy, ale nie będą prowadzić żadnych zajęć - mówi Stanisław Kłak, prezes podkarpackiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, organizatora strajku.

BOJKOT DYREKTORÓW

W kilku szkołach, mimo że nauczyciele chcieli wziąć udział w akcji być może nie będzie strajku.

- W jednym z tarnobrzeskich Zespołów Szkół dyrektor zapowiedział, że nie przyjmuje do wiadomości jakichkolwiek informacji o strajku, nauczyciele są tam zastraszani, podobnie dyrekcja w szkole podstawowej w Gorzycach, w powiecie tarnobrzeskim nie zgodziła się na wejście w spór zbiorowy z pracownikami, mimo że dyrekcje obu placówek mają obowiązek dostosować się do procedur strajkowych - wymienia prezes Kłak.

ILE ZARABIA NAUCZYCIEL?

ILE ZARABIA NAUCZYCIEL?

Nauczyciel, który rozpoczyna pracę, odbywa roczny staż. W czasie jego trwania zarabia około 820 złotych netto. Po roku pracy awansuje na stanowisko nauczyciela kontraktowego - jego zasadnicza płaca wzrasta wówczas o około 140 złotych. Dopiero po pięciu latach pracy może uzyskać stopień nauczyciela mianowanego, a po dziewięciu dyplomowanego. Zarobki tych nauczycieli wynoszą odpowiednio około 1200 i 1420 złotych na rękę.

Dowiedzieliśmy się, że podobnie zareagował wójt Harasiuk w powiecie niżańskim, który skwitował, że żadnego strajku nie będzie.

Nauczyciele ze wspomnianego zespołu szkół w Tarnobrzegu w rozmowie z gazetą powiedzieli, że są zdezorientowani i nie wiedzą, co zrobić, bo chcieli legalnego strajku, a nie pozwolił im na to dyrektor.

100 PROCENT FREKWENCJI

W Publicznym Gimnazjum numer 1 w Bojarowie, w powiecie stalowowolskim we wtorek będzie strajkować 100 procent nauczycieli.
- Każdy pracownik ma prawo do strajku, ja również nie mogę nauczycielom odbierać tego prawa - mówi Zbigniew Glica, dyrektor gimnazjum. - Zgodnie z procedurą strajkową, jestem z nauczycielami w sporze zbiorowym - dodaje.
Dyrektor Glica, podobnie jak wszyscy szefowie podkarpackich placówek, w czasie strajku nauczycielskiego muszą zapewnić opiekę uczniom, którzy przyjdą do szkoły.
- Wysłaliśmy pisma do wszystkich dyrektorów szkół z prośbą o informowanie rodziców, że we wtorek odbędzie się strajk i żeby nie wysyłać dzieci do szkoły - wyjaśnia prezes podkarpackiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

NIE PRZYJDĄ DO SZKOŁY?

Zbigniew Glica przyznaje, że rozmawiał już w tej sprawie z przewodniczącym rady rodziców. Rodzice są też informowani za pośrednictwem uczniów o tym, że nie będzie lekcji.

- Nie ukrywam, że mam cichą nadzieję, że większość uczniów zostanie w domu. Na razie nie mam pojęcia, co zrobimy, jeśli do szkoły przyjdzie zdecydowana ich większość - mówi. W tej placówce uczy się ponad 150 uczniów.
Jacek Wojatas, podkarpacki kurator oświaty: - Przypomniałem dyrektorom, że to na nich spoczywa obowiązek zapewnienia opieki dzieciom w szkołach.

NAJWAŻNIEJSZE POSTULATY

Nauczyciele żądają między innymi podwyżki płac o co najmniej 50 procent w ciągu najbliższych dwóch lat, o niewprowadzanie zmian do Karty Praw Nauczyciela i prawo do emerytury po 30 latach pracy bez względu na wiek.
Ewa Bożek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie