Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojczym i jego ojciec molestowali 12-latkę

Marcin Radzimowski
Policja podejrzewa, że 12-letnia dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez konkubina swojej matki i jego ojca.
Policja podejrzewa, że 12-letnia dziewczynka była wykorzystywana seksualnie przez konkubina swojej matki i jego ojca.
Ojczym wykorzystywał seksualnie 12-latkę, to samo robił przybrany dziadek dziewczynki. Koszmar trwał dwa lata.

Do sądu wpłynęły właśnie akty oskarżenia w tej bulwersującej sprawie. Dramat dziecka rozgrywał się przez ponad dwa lata w jednej z wiosek niedaleko Kolbuszowej.

O dziecięcym koszmarze, jaki rozgrywał się w czterech ścianach, prokuratura dowiedziała się w lutym tego roku. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki kuratorowi zawodowemu, który decyzją sądu miał pod opieką tę rodzinę.

Wstrząsające odkrycie kuratora

Kurator w czasie rozmowy z 12-latką wywnioskował, że dzieje się coś złego. Pewne zachowania wskazywały, iż dziewczynka jest wykorzystywana seksualnie. Podczas rozmowy dziewczynka wyznała też, że przyjaciel jej matki (żyją w konkubinacie), znęca się nad nią psychicznie i fizycznie. Kary stosowane przez ojczyma były srogie: między innymi bicie kablem, zakaz jedzenia posiłków, odrabianie lekcji na stojąco.
- 34-letni mężczyzna usłyszał zarzuty i trafił do tymczasowego aresztu - wyjaśnia prokurator Irena Mazurkiewicz - Kondrat, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu. - Dziewczynka natomiast trafiła do placówki opiekuńczej pod Rzeszowem.
To jednak nie wszystko, czego doświadczała dziewczynka. Dziecko było zastraszone psychicznie, ojczym zabronił jej też mówić komukolwiek o tym, że przychodzi do jej łóżka i zmusza do poddawania się czynnościom seksualnym. Jak ustalono w śledztwie, koszmar dziewczynki rozpoczął się, gdy miała ona zaledwie 9 lat!
Szybko ustalono, że dziewczynka mieszkała pod jednym dachem z dwoma pedofilami - była molestowana seksualnie również przez 80-letniego "dziadka", ojca swojego ojczyma.

Dwa akty oskarżenia

- Obie sprawy zostały rozdzielone, dlatego są dwa akty oskarżenia - dodaje prokurator Irena Mazurkiewicz - Kondrat. - Obu mężczyznom grozi do dwunastu lat pozbawienia, ale według biegłych psychiatrów, starszy z mężczyzn w czasie popełnienia przestępstwa miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia czynu. Dlatego też sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary. Może, ale nie musi.

Koszmar, który za kilka tygodnie znajdzie swój finał na wokandzie Sądu Rejonowego w Kolbuszowej, rozgrywał się w rodzinie patologicznej, w której alkohol obecny był bardzo często. Stąd opieka kuratora sądowego, stąd ograniczenie matce praw opiekuńczych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie