Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Narzekają na zbyt drogie podręczniki

Wioletta Wojtkowiak
Pani Anita za książki dla pierwszoklasisty zapłaciła już 140 złotych. A brakuje jeszcze kilku...
Pani Anita za książki dla pierwszoklasisty zapłaciła już 140 złotych. A brakuje jeszcze kilku... W. Wojtkowiak
Gorączka zakupów pod koniec wakacji. Rodzice narzekają, że szkolne wydatki są zbyt duże.

Nie za bardzo mogą się też cieszyć osoby, które liczą na rządową wyprawkę.

Skompletowanie podręczników to spore obciążenie domowego budżetu. W najgorszej sytuacji są rodzice pierwszoklasistów. Nie każdemu przyniesie ulgę rządowy program "Wyprawka szkolna".

- Ma się dziecko, trzeba wydać - wzdychają rodzice nad cenami książek odwiedzając księgarnie.

- Jestem przerażona - mówi Monika Nowak, mama trzecioklasistki. Obliczyła, że na wyposażenie córki wyda 500-600 złotych. Marne pocieszenie, że jej dwaj synkowie chodzą jeszcze do przedszkola, a tam wydatki są nie mniejsze.

Dla pierwszaka wszystko nowe

- Podręczniki nie są drogie, one są bardzo drogie - podkreślała wczoraj pani Anita z Tarnobrzega, która wybrała się z synem po książki do pierwszej klasy. A te koniecznie muszą być nowe. Maluchy w nich piszą i rysują. Nie ma mowy, by wykorzystać książki po starszym rodzeństwie.

- Same książki kosztowały mnie około 140 złotych. Muszę jeszcze kupić książkę do angielskiego za 36 złotych i katechizm za 12 złotych. 200 złotych na podręczniki wydam spokojnie - oblicza mama pierwszoklasisty. Wydatki musi mnożyć przez dwa, bo starszy syn idzie do szóstej klasy. - Za jego książki do ćwiczeń zapłaciłam 150 złotych. Z książkami dla młodszego spokój, ale gdzie reszta? Zeszyty, piórnik, tornister, inne szkolne przybory i strój gimnastyczny.
Wyprawka to za mało

Jak co roku najuboższe rodziny, gdzie dochód na osobę nie przekracza 351 złotych mogą skorzystać z rządowego programu wsparcia "Wyprawka szkolna". Ministerstwo dopłaca do kosztów zakupu nowych podręczników dla dzieci z klas 0-3 szkół podstawowych oraz uczniów klas pierwszych, drugich i trzecich ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia.

Wnioski od zainteresowanych przyjmują szkoły. Kto chce skorzystać z dofinansowania musi pamiętać, by zabrać z księgarni dowód zakupu. Zwrot kosztów otrzyma po przedstawieniu faktury.

Rodzice nie są zadowoleni. Kwoty dofinansowania nie zmieniły się od ubiegłego roku, a książki podrożały. Dofinansowanie nie pokryje wszystkich wydatków. Na przykład za książki do angielskiego dla pierwszoklasisty trzeba zapłacić z własnej kieszeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie