Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bieda w podkarpackich komendach

Ewa Bożek
Policjanci ze stalowowolskiej grupy realizacyjnej od gminy Bojanów otrzymali osiem sztuk gogli teleskopowych, które chronią oczy przed rykoszetem, łuskami i różnego typu odłamkami.
Policjanci ze stalowowolskiej grupy realizacyjnej od gminy Bojanów otrzymali osiem sztuk gogli teleskopowych, które chronią oczy przed rykoszetem, łuskami i różnego typu odłamkami. E. Bożek
Podkarpacka policja ma problemy z bieżącym funkcjonowaniem. Kończą się pieniądze na paliwo na ten rok.

Ale środków brakuje nie tylko na artykuły biurowe czy środki czystości, ale także na paliwo, sprzęt czy dodatkowe patrole. Nikt w komendach policji nie ukrywa, że gdyby nie pomoc samorządów codzienna praca byłaby zdecydowanie utrudniona.

Gminy dokładają do paliwa, sprzętu, remontów budynków komend, akcji społecznych prowadzonych przez policję. Jedna z gmin rozważała nawet opłacenie dodatkowego etatu w policji.

BĘDĄ MONITOWAĆ W PARLAMENCIE

Niezależny budżet powinien przewidzieć i uwzględnić wreszcie rzeczywiste wydatki policji - mówi Stanisław Bomba, przewodniczący NSZZ Policjantów na Podkarpaciu.

Lucjan Maczkowski, zastępca komendanta w stalowowolskiej komendzie policji, nie łudzi się, że będzie lepiej i nie spodziewa się, żeby cokolwiek się zmieniło.

- Oszczędności są od lat i co roku powtarza się ten sam scenariusz wydarzeń, że budżet jest biedny i trzeba się ratować i szukać pomocy finansowej u wójtów gmin i prezydenta miasta - mówi Maczkowski.

POMOC SAMORZĄDÓW

W ubiegłym roku podkarpacka policja dostała około 711 tysięcy złotych zewnętrznej pomocy. Przez osiem miesięcy tego roku ta suma osiągnęła już prawie milion. To zaledwie około trzy dziesiąte procenta całego budżetu podkarpackiej policji, ale w komendach miejskich czy powiatowych ta pomoc jest odczuwalna na każdym kroku.

- W ubiegłym roku mieliśmy od miasta dofinansowanie do paliwa. W tym roku miasto obiecało dołożyć nam do remontu komendy 300 tysięcy złotych. Gminy Gorzyce i Baranów Sandomierski dały kolejno po 7 i 10 tysięcy złotych na służby ponadnormatywne. Praktycznie nie ma gminy, która nie pomagałaby policji - mówi Jan Żak, komendant tarnobrzeskiej policji.

W Stalowej Woli czy Mielcu jest podobnie. W tym roku stalowowolscy policjanci dostali od miasta 45 tysięcy złotych na ponadnormatywne służby i 30 tysięcy złotych na paliwo. Magistrat zamierza także przekazać policji samochód po zlikwidowanej Straży Miejskiej. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych przekazała 6 tysięcy złotych na profilaktykę przeciwalkoholową i antynarkotykową.
Wiesław Kluk, rzecznik prasowy mieleckiej policji mówi, że większość gmin partycypuje w utrzymaniu bezpieczeństwa, ale pomoc dotyczy nie tylko tego.

- Gmina Tuszów Narodowy przekazała 7 tysięcy złotych na zakup sprzętu biurowego do nowo wyremontowanej komendy w tej gminie. Starostwo chce przekazać 45 tysięcy złotych na remont głównej siedziby policji w Mielcu - wymienia Kluk.
Te przykłady można mnożyć w nieskończoność.

SŁUŻBA NA NIŻSZYM POZIOMIE

Mariusz Skiba, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie przyznaje, że podobnie jak w poprzednich latach utrzymanie się w ramach obecnego budżetu jest trudne.

- Staramy się oszczędzać, dwa razy przyglądamy się każdej złotówce zanim ją wydajemy. Generalnie jest więcej środków na modernizację, ruszyły budowy nowych komend w województwie i remonty komisariatów. Jeśli chodzi natomiast o budżet paliwowy, to w dużej mierze już został wykorzystany i informacje na ten temat przekazujemy systematycznie do komendy głównej jednocześnie zabiegając o dodatkowe pieniądze na ten cel - mówi Skiba.

Przyznaje on, że wsparcie ze strony samorządów ma duże znaczenie. - Na fundusz wsparcia policji już do tej pory wpłynęło więcej pieniędzy niż w całym poprzednim roku. Samorządy chętniej kupują paliwo i płacą za dodatkowe służby, bo widzą efekty tej pomocy. Rozbudowują też straże gminne, które odciążają policję od zadań porządkowych - dodaje.

Na pytanie, co wydarzyłoby się gdyby nie było pomocy od samorządów, wszyscy przyznają, że dałoby się funkcjonować bez tych dodatkowych pieniędzy, ale… byłoby mniej patroli, akcji prewencyjnych i profilaktycznych, a policjanci mieliby gorsze warunki pracy, co bezpośrednio rzutowałoby na obsługę mieszkańców.

W ubiegłym roku policja otrzymała 711 tysięcy 116 złotych pomocy finansowej z zewnątrz. Do sierpnia tego roku już 993 tysiące 182 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie