Błękit do cecha charakterystyczna ceramiki z Bolesławca.
(fot. D. Łukasik)
Kiedyś widywano je nawet na stołach królów, a dziś stempelkowa metoda zdobienia, stosowana od lat w Bolesławcu przeżywa prawdziwy renesans popularności.
Rzemiosło ceramiczne w Bolesławcu sięga swym początkiem czasów średniowiecza, ale rozkwit technik zdobnictwa nastąpił w XVIII wieku, kiedy to wymyślono nowy sposób zdobienia, czyli nakładanie białych nakładek.
Jeszcze w końcu XIX wieku powstała w Bolesławcu szkoła ceramiczna, kształcąca dobrych rzemieślników i artystów o wyrafinowanym smaku. Obecnie nowe oblicze ceramice artystycznej nadają artyści i projektanci, będący najczęściej absolwentami Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu. Zakładem, który najpełniej nawiązuje do najlepszych tradycji rzemiosła artystycznego regionu jest Spółdzielnia Rękodzieła Artystycznego Ceramika Artystyczna. Wytwarza ona około 900 form i 5 tysięcy wzorów dekoracji, w tym głównie naczynia z dekoracją stempelkową. Motywów wykorzystywanych do zdobienia jest bardzo wiele: od tradycyjnych kółek, kropek, rybich łusek czy pawich oczek, po nowe, nieregularne kształty o niezliczonych wręcz odmianach. Dominujące obecnie kolory to przede wszystkim kobaltowy błękit, brązy, zielenie i żółcie, czyli barwniki wytrzymujące bardzo wysoką temperaturę wypału. Naczynia wciąż dekorowane są ręcznie przy pomocy specjalnych stempli z gąbki morskiej oraz pędzelków i przy zastosowaniu szkliw oraz farb ekologicznych. Nie zawierają one kadmu i ołowiu.
Kamionkowe wyroby z Ceramiki Artystycznej umożliwiają podawanie różnych posiłków, podgrzewanie w kuchenkach mikrofalowych, zapiekanie potraw w piekarnikach, są bowiem żaroodporne, kwasoodporne i nie przeciekają. A przy tym wszystkim wciąż jest tanie, o czym mogli się przekonać goście Międzynarodowych Targów Spółdzielczych w Kielcach, którzy stali po nią w długich kolejkach. A jak wyglądają najnowsze kolekcje bolesławieckiej ceramiki, prezentujemy na zdjęciach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?