Na pomoc starszym potrzebującym opieki

Starsi, słabsi czy niedołężni ludzie w czasie zimy potrzebują naszej szczególnej uwagi. Ośrodki pomocy społecznej apelują, żeby sprawdzać czy takie osoby w naszym sąsiedztwie nie są zagrożone zamarznięciem, czy mają opał i ciepły posiłek.

W gminie Padew Narodowa w powiecie mieleckim we wszystkich wsiach, jeszcze jesienią odbywają się specjalne zebrania sołeckie, na których porusza się problem pomocy osobom starszym w czasie zimy.

- Sołtysi każdej wsi zwracają uwagę mieszkańcom, żeby pamiętać o starszych sąsiadach i jeśli przez kilka dni nie pojawiają się w obejściu to należy ich odwiedzić i sprawdzić czy wszystko jest w porządku. Sytuacja jest o tyle prostsza, że każdy sołtys zna doskonale sytuację każdej rodziny i wie, którzy ludzie żyją samotnie i mogą zimą potrzebować pomocy - mówi Maria Król, dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Padwi Narodowej.

CZĘŚCIEJ ODWIEDZAJĄ PODOPIECZNYCH

Dodaje, że częściej zaglądają do nich także opiekunowie i pracownicy socjalni. Podobnie wygląda to w Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Tarnobrzegu.
- Są u tych osób po 2,3 razy w tygodniu. Dotyczy to głównie tych, którzy mieszkają na obrzeżach miasta w domach jednorodzinnych. Sytuacja starszych osób, którzy mieszkają w blokach wygląda zupełnie inaczej. Zawsze mają bliskie sąsiedztwo i nie muszą się martwić o ciepło w mieszkaniu - mówi Elza Zub, wicedyrektorka MOPR w Tarnobrzegu. - Mieliśmy także spotkanie z szefami domów pomocy społecznej, placówek opiekuńczych, straży miejskiej, policji i straży pożarnej, na którym każdy był informowany o procedurach postępowania w razie zwrócenia się do nich o pomoc osób bezdomnych. Uczulaliśmy również wszystkich na zwrócenie uwagi na osoby starsze i samotne w najbliższym otoczeniu - dodaje.

APELUJĄ DO WSZYSTKICH

"Nie jesteś sam" - pod takim hasłem Ośrodek Pomocy Społecznej w Pysznicy w powiecie stalowowolskim prowadzi już trzeci rok akcję, która ma podobny cel.

- Apelujemy do wszystkich w naszej gminie, aby objęli szczególną troską osoby samotne i starsze, które szczególnie w okresie zimy narażone są na różne niebezpieczeństwa - mówi Teresa Kudłacik, kierownik OPS w Pysznicy.
Pracownicy ośrodka oprócz ustnych informacji, wywieszają na tablicach ogłoszeń w całej gminie apel do sąsiadów, sołtysów, uczniów szkół, żeby zwrócili szczególną uwagę na starsze osoby.
- Oczywiście mamy informację o tych osobach w całej gminie. Ale tylko sąsiedzi i najbliżsi są w stanie na bieżąco kontrolować, czy nie dzieje się u nich nic złego i wszystko jest w porządku - mówi Kudłacik.

Pracownicy OPS apelują, że w razie niepokojących sytuacji należy do nich dzwonić i informować o spostrzeżeniach.

Sąsiedzka odpowiedzialność jest szczególnie ważna we wsiach. Domostwa są często oddalone od siebie, każdy musi sam zadbać o ogrzewanie.
- Zupełnie inna jest specyfika miast. Starsi ludzie mieszkają głównie w blokach. Mają centralne ogrzewanie i tuż za ścianą sąsiada, którego w razie konieczności mogą zawsze poprosić o pomoc - usłyszeliśmy w tarnobrzeskim MOPR.