- Wieczorami, kiedy spada temperatura i śnieg zamarza, warunki są bardzo dobre. W ciągu dnia pada deszcz, pokrywa robi się mokra, ale jeździ się dobrze - zapewnia Zdzisław Maniara, współwłaściciel stoku w Bodzentynie.
W Bałtowie warunki są podobne. - Jeździ się bardzo dobrze, choć śnieg jest inny niż w mroźne dni, ale nie jest ciężki. Na pewno orczyki będą działały jeszcze kilka tygodni - zapewnia Agnieszka Kowalczyk z Bałtowa.
W Bałtowie leży 120 centymetrów śniegu, w Kielcach na Telegrafie i Stadionie 90 centymetrów, Niestachowie 60-70 centymetrów, Tumlinie i Krajnie 50 centymetrów, a Bodzentynie 20-30 centymetrów.
W piątek, 27 lutego w Krajnie odbędą się zawody narciarskie o puchar ferii pod patronatem marszałka województwa świętokrzyskiego. Zapisy od godziny 15 na stoku a start o godzinie 16.
W innych polskich górach, gdzie także panuje odwilż utrzymują się bardzo dobre albo dobre warunki do jazdy na nartach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?