Skarbówka na tropie dłużników abonamentu radiowo-telewizyjnego

Wszystko dzięki nowej ustawie medialnej, która z końcem 2009 roku prawdopodobnie zniesie abonament za radio i telewizję. Zastąpi go specjalny Fundusz Zadań Publicznych, z którego finansowane będą media publiczne. Nie oznacza to jednak, że abonamentowych zaległości nie trzeba będzie zapłacić.

ZABIORĄ Z PODATKU, KONTA LUB PENSJI

Ustawa, która zapewne zostanie uchwalona w czerwcu, zakłada, że ściąganie abonamentu ma przejąć od Poczty Polskiej Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, do której trafi baza danych osób posiadających zarejestrowane odbiorniki radiowe i telewizyjne wraz z informacjami o zaległościach. Z kolei Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przekaże te informacje do urzędów skarbowych, które mają zająć się ściąganiem zaległych należności.

PODOŁAMY

Marek Skocki, naczelnik Urzędu Skarbowego w Tarnobrzegu zapewnia, że jeśli ustawa wejdzie w życie, jego pracownicy podołają nowemu wyzwaniu. - Co jakiś czas nakłada się na nas nowe obowiązki i życie pokazuje, że potrafimy je zrealizować - zapewnia naczelnik Skocki. - Dlatego i tym razem, nie mówię nie.

Tylko w tarnobrzeskim Urzędzie Skarbowym rozlicza się 36 tysięcy podatników. Ilu z nich w przyszłości może spodziewać się wizyty pracowników skarbówki. - To się okaże w praktyce, ale jak trzeba odwiedzimy wszystkich - dodaje Marek Skocki.
Osoby, które mają zarejestrowane radio lub telewizor, a nie płaciły abonamentu powinny liczyć się z tym, że fiskus wyegzekwuje od nich zaległe należności wraz z odsetkami karnymi. Jak? Sposobów jest wiele. Podobnie jak w przypadku niezapłaconych mandatów za wykroczenia drogowe Urząd Skarbowy może na przykład zająć przysługujący nam zwrot podatku, zabrać należności z naszego konta bankowego, bądź też wysłać do pracodawcy polecenie zajęcia części naszego wynagrodzenia.

Abonament - czemu służy?

Przeznaczany jest na działalność Telewizji Polskiej, Polskiego Radia oraz 17 radiowych rozgłośni regionalnych. W Telewizji Polskiej około 34 procent wpływów pochodzi z abonamentu, a w radiach około 80 procent. Zgodnie z prawem stawki miesięcznego abonamentu (mogą się zmieniać raz na rok) są określone na poziomie 0,7 procent minimalnego wynagrodzenia (za radio) i 2,2 procent (za radio i telewizor). Obecnie miesięcznie za radio i telewizor płacimy 17 złotych. Roczne wpływy wynosiły przez ostatnie sześć lat około 900 milionów złotych. W tym roku prognozowany jest spadek do 650 milionów.

NAMIERZANIE TELEWIZORÓW

A co z osobami, które nie zarejestrowały telewizora lub radia i unikają płacenia abonamentu? Okazuje się, że mogą spać spokojnie. Teoretycznie fakt posiadania przez nich odbiornika mógłby wprawdzie potwierdzić posiadający stosowne uprawnienia kontroler Poczty Polskiej, jednak w praktyce jest to bardzo trudne.

- Kontroler posiada legitymację pracownika Poczty Polskiej i dodatkowo pismo uprawniające do kontroli. Dokumenty te musi okazać przed przeprowadzeniem kontroli - mówi Magdalena Serwicka, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Kielcach, obejmującej także część województwa podkarpackiego. - Jeżeli jednak lokator nie wyrazi zgody na przeprowadzenie kontroli w swoim mieszkaniu lub domu, kontroler jest bezradny. Osobie, która nie zgodzi się na kontrolę, zamknie drzwi przed nosem kontrolera, nie grożą żadne konsekwencje.

Sposobem na ustalenie czy ktoś posiada telewizor mogłyby być też dane abonentów telewizji kablowych lub satelitarnych platform cyfrowych. Te są jednak chronione.