Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Detektyw Rutkowski na tropie przestępców na Podkarpaciu

/MLE/
Detektyw Krzysztof Rutkowski zapowiedział częstsze wizyty w Sandomierzu. Na konferencje prasową przyjechał w obstawie zamaskowanego ochroniarza.
Detektyw Krzysztof Rutkowski zapowiedział częstsze wizyty w Sandomierzu. Na konferencje prasową przyjechał w obstawie zamaskowanego ochroniarza. M. Leszczyński
Znany polski detektyw Krzysztof Rutkowski otworzył w Sandomierzu swoje biuro. Będzie funkcjonowało na terenie województw świętokrzyskiego i podkarpackiego.

Rutkowski wszedł w spółkę z Rafałem Gospodarczykiem, właścicielem obecnie działającej w mieście Agencji Ochrony.

Nowa spółka będzie działała pod firmą "Rutkowski & Gospodarczyk Security Servis". Zajmie się świadczeniem usług detektywistycznych oraz ochranianiem mienia i osób.

Detektyw Krzysztof Rutkowski pod koniec lipca 2006 roku został zatrzymany przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i tymczasowo aresztowany w związku z podejrzeniem między innymi prania brudnych pieniędzy oraz poświadczanie nieprawdy. Z aresztu zwolniony w maju 2007 roku. Rutkowski zapytany o ten epizod powiedział, że stał się "kiełbasą wyborczą" do wyborów samorządowych w 2006 roku.

- Gdybym był przestępca, nie byłoby mnie dzisiaj w Sandomierzu lecz za kratami - mówi słynny detektyw.

Krzysztof Rutkowski urodził się w 1960 roku. Przez sześć lat służył w Milicji Obywatelskiej. W 1990 roku w Austrii założył własne biuro detektywistyczne. Współpracował z telewizją TVN przy produkcji programu Detektyw, dokumentującego wybrane akcje jego biura.

W 2001 roku został posłem na Sejm IV kadencji z listy Samoobrony. W listopadzie minionego roku przed Sądem Okręgowym w Katowicach rozpoczął się jego proces karny w związku z zarzutami dotyczącymi uczestnictwa w tak zwanej śląskiej mafii paliwowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie