Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobieramy i zakładamy alufelgi

Redakcja
Do niedawna alufelgi były też tylko letnią "fanaberią". Stopy z których były wykonane nie wytrzymywały zimowych warunków, dlatego na ten czas kierowcy woleli zakładać "stalówki". Jednak i to się zmienia, bo na rynku pojawiły się obręcze ze stopów lekkich przygotowane na zimę. Są one pokryte specjalnym lakierem, który chroni je przed śniegiem, piaskiem i solą.
Do niedawna alufelgi były też tylko letnią "fanaberią". Stopy z których były wykonane nie wytrzymywały zimowych warunków, dlatego na ten czas kierowcy woleli zakładać "stalówki". Jednak i to się zmienia, bo na rynku pojawiły się obręcze ze stopów lekkich przygotowane na zimę. Są one pokryte specjalnym lakierem, który chroni je przed śniegiem, piaskiem i solą. Fot. Robert Felczak
Jednym z najprostszych sposobów nadania autu sportowego charakteru jest założenie felg aluminiowych, tak zwanych alufelg. Wiosna to najlepsza pora na takie przeróbki.

W większości samochodów montowane są seryjnie felgi stalowe. Są one toporne i mało estetyczne, dlatego też zwykle ukrywamy je pod kołpakami. Można jednak sprawić, by to koła były jednym z efektowniejszych elementów auta i nadawały mu niepowtarzalny wygląd - wystarczy założyć obręcze ze stopów lekkich, czyli popualrne alufelgi. Są one nie tylko estetyczne, ale także bardziej wytrzymałe, przyjaźniejsze w eksploatacji niż "stalówki".

Z dobraniem odpowiednich alufelg do każdego samochodu nie powinno być żadnych problemów, bo na rynku znajduje się mnóstwo modeli. Dostępne są według wzorów, rozmiarów, kolorów, a nawet intensywności błyszczenia.
Warto jednak pamiętać, że dobierając alufelgi najlepiej dodać dwa cale do rozmiaru oryginalnych felg, bo większe mogą się po prostu nie zmieścić. Na przykład jeśli mieliśmy 15-calowe, to optymalne będzie założenie felg 17-calowych. Im większa felga, tym niższą oponę powinniśmy na nią założyć, aby nie zwiększać łącznej średnicy koła, bo liczniki będą pokazywać błędne wskazania. Do tego zbyt szeroka opona będzie zahaczała o podwozie lub błotniki.

Pamiętajmy również, że zbyt niskie opony narażają felgę na zniszczenie, zwłaszcza na dziurawych i nierównych polskich drogach. Poza tym im większe alufelgi, tym więcej potrzeba mocy by auto je "uciągnęło". Dlatego przy słabych autach nie należy zakładać zbyt dużych felg. Poza tym duże felgi wymagają szerokich opon, a te zmniejszają komfort jazdy i, zwłaszcza w koleinach i na wybojach, mogą utrudnić prowadzenie. Dlatego najlepiej wziąć trochę mniejsze felgi niż pozwalają na to możliwości auta.

Do montażu alufelg trzeba użyć innych śrub niż do zwykłych "stalówek". Muszą być dłuższe i mieć odpowiednio dopasowany stożek. Jeśli przykręcimy felgę na zwykłe lub źle dobrane śruby, to może ona podczas jazdy po prostu odpaść.
Kiedy już dobierzemy i założymy alufelgi, a "poszaleliśmy" trochę z wymiarami, to lepiej sprawdźmy jak pasują. Pokręćmy kierownicą patrząc czy nie obcierają o żadne elementy podwozia i karoserii; przyjrzyjmy się też jak zachowują się przy dużym obciążeniu, zwłaszcza z tyłu.
Wydawałoby się, że alufelgi mają same zalety. Jest niestety jedna, ale zasadnicza wada: cena. Nawet najtańsze są co najmniej dwa razy droższe od felg stalowych. A są i takie, które kosztują kilka tysięcy złotych za sztukę. Na szczęście można znaleźć także takie za kilkaset złotych, a w ostateczności pozostają jeszcze alufelgi używane. Pamiętajmy jednak, że - tak jak w przypadku większości towarów - taniej wcale nie znaczy lepiej. Droższe są po prostu lepszej jakości. Warto więc pójść na kompromis między zasobnością portfela, a naszymi potrzebami i kupić jak najlepsze alufelgi. Będą one po prostu trwalsze, a to argument nie do przecenienia na naszych zniszczonych drogach.

Niezależnie od ceny jaką zapłacimy za obręcze, musimy o nie dbać. Należy przede wszystkim pamiętać, by zbyt agresywnie nie podjeżdżać pod krawężniki. O ile bowiem felga stalowa najwyżej się w takim przypadku wykrzywi, to wykonana ze stopu może po prostu pęknąć i nie będzie już dla niej ratunku.

W utrzymaniu alufelg w dobrej "kondycji" pomoże także częste mycie. Jednak nie można ich myć szczotkami, bo to dla nich szkodliwe, zwłaszcza gdy są zapiaszczone. Najlepiej myć alufelgi myjkami ciśnieniowymi, żeby ich nie porysować. Zwracajmy też uwagę na wszelkie otarcia i rysy i gdy tylko się pojawią, jak najszybciej podjedźmy do specjalistycznego warsztatu, który usunie lub chociaż odpowiednio zabezpieczy uszkodzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dobieramy i zakładamy alufelgi - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie