Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na wiosnę trzeba koniecznie umyć samochód

/eref/
Na wiosnę najważniejsze to samochód umyć i odkurzyć. Elementy plastikowe, szczególnie deskę rozdzielczą, warto pokryć środkiem konserwującym.
Na wiosnę najważniejsze to samochód umyć i odkurzyć. Elementy plastikowe, szczególnie deskę rozdzielczą, warto pokryć środkiem konserwującym. Fot. Łukasz Zarzycki
Zima nie jest dobrym okresem dla naszego auta. Sól i piasek wcisnęły się w niemal każdą szparę. I dlatego wiosną trzeba je stamtąd usunąć. Radzimy na czym się skupić.
Nie zapomnijmy o akumulatorze. Wskazane byłoby jego wyjęcie, dokładne oczyszczenie, szczególnie klem a przed ponownym włożeniem do auta, podładowanie.
Nie zapomnijmy o akumulatorze. Wskazane byłoby jego wyjęcie, dokładne oczyszczenie, szczególnie klem a przed ponownym włożeniem do auta, podładowanie. Wtedy bateria będzie nam służyła przez wiele lat. Warto przyjrzeć się też tłumikowi, reflektorom i lince hamulca ręcznego (zapewne jest wyciągnięta). Fot. Robert Felczak

Nie zapomnijmy o akumulatorze. Wskazane byłoby jego wyjęcie, dokładne oczyszczenie, szczególnie klem a przed ponownym włożeniem do auta, podładowanie. Wtedy bateria będzie nam służyła przez wiele lat. Warto przyjrzeć się też tłumikowi, reflektorom i lince hamulca ręcznego (zapewne jest wyciągnięta).
(fot. Fot. Robert Felczak)

Wprawdzie większość pojazdów ma już blachy obustronnie ocynkowane, ale wystarczy lekkie zadrapanie czy wgniecenie, by sól bez przeszkód dotarła do tzw. żywej blachy. A wtedy korozja pewna. Dlatego wiosną najważniejsze jest gruntowne umycie powierzchni lakierowanych oraz podwozia. Osoby z zasobniejszym portfelem lub nie mający warunków do takich prac, powinny zlecić je wyspecjalizowanym myjniom. Pozostali mogą to zrobić sami. Wystarczy podjazd czy podnośnik, bieżąca, najlepiej ciepła woda, dodatkowo z możliwością użycia ją pod ciśnieniem. Wtedy tzw. szprycą dotrzemy do każdego zakamarka i pozbędziemy się resztek soli, błota i piasku.

Wiele aut ma powłoki antykorozyjne. Jeśli w trakcie mycia zauważymy ich ubytek, konieczne jest uzupełnienie. Zarówno lakieru jak i powłoki. Jak to robić, przeczytamy w każdym poradniku. Specjaliści sprzeczają się co do mycia silnika. Szczególnie przy pomocy gorącej wody. Wydaje się, że jeśli w starszych modelach możemy myć silnik wodą, to w nowszych - zarówno zasilanych benzyną jak też olejem napędowym - lepiej tego unikajmy. Możemy bowiem uszkodzić układy elektroniczne. Nie oznacza to jednak, że pewnych czynności wykonać nie powinniśmy. Trzeba ścierką czy gąbką wymyć całą komorę silnika. Dużo uwagi poświęćmy usunięciu wszelkich nalotów i zanieczyszczeń w instalacji elektrycznej i zapłonowej. Ważne są tu zaciski i wtyczki. Przemyjmy je denaturatem a następnie pokryjmy specjalnymi preparatami np. WD 40.

Obecnie dla konserwacji samochodu mamy wiele kosmetyków. Może nie ze wszystkich, ale z niektórych warto skorzystać. Zatem jeśli lakier naszego samochodu nieco zmatowiał, warto pomyśleć o kupnie np. pasty polerskiej a także kredki maskującej zadrapania, a wtedy po godzinie czy dwóch naszej pracy, lakier samochodu będzie wyglądał jak nowy. Pamiętajmy jednak (szczególnie właściciele nowych aut), że jedne pasty koloryzujące są przydatne do lakieru metalizowanego, a inne do zwykłego.

Przy pokrywaniu lakieru pastą lub innym środkiem, wcześniej zabezpieczmy elementy plastikowe. Inaczej je odbarwimy. Inne preparaty czy też środki są przydatne do konserwacji lakieru, inne do elementów chromowanych, plastikowych, aluminiowych czy opon.

OLEJ W SILNIKU

Wiosna jest najlepszym okresem do wymiany oleju w silniku. Kiedy należy to robić, przeczytamy w instrukcji samochodu. Jednak nie popełnimy wielkiego błędu, jeśli w autach benzynowych olej będziemy wymieniać co 15 tys. km, a dieslach - co 10 tys. km. Ale też nie rzadziej niż raz do roku. Wprawdzie niektórzy producenci dopuszczają nawet 1,5 roczny okres między wymianami, ale lepiej to robić częściej niż rzadziej. Silnik będzie nam służył dłużej.

Oleju nie wymieniajmy samemu. Wybrudzimy się, a ponadto staniemy przed kłopotem, co zrobić z zużytym olejem. Dlatego najlepiej zajedźmy do jednego z wielu punktów wymiany czy stacji obsługi i zlećmy tę usługę. Kosztuje ona 10-15 zł, filtr 30-40 zł, a olej ok. 80-150 zł. Jeśli w danym punkcie mają olej zbyt drogi, kupmy go wcześniej w markecie.

Wielu kierowców staje przed dylematem, na jaki środek smarny się zdecydować? Tu też odsyłamy do instrukcji. Pamiętajmy jednak, iż jeśli dany producent zaleca np. 5W-40 Castrola, to nic się nie stanie z naszym silnikiem jeśli kupimy 5W-40 ale np. Elfa czy Lotosu. Oleje syntetyczne i półsyntetyczne są znacznie droższe od mineralnych. Na te pierwsze warto wydać pieniądze jedynie wtedy, jeśli nasze auto jest po niewielkim przebiegu, wyższej klasy lub taki preparat zaleca producent.
W innych wypadkach wystarczy olej mineralny, zdarza się, że syntetyczny może wręcz zaszkodzić. Jeśli np. nasz silnik przez kilka lat był ,,zalewany'' olejem mineralnym, to syntetyczny może wypłukać różnego rodzaju zapiekłe brudy. To zaś może (co nie oznacza, że musi) pogorszyć spasowanie niektórych elementów silnika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na wiosnę trzeba koniecznie umyć samochód - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie