Możliwości przewozu rowerów jest kilka. Najpopularniejsze i najtańsze są bagażniki dachowe. W dużych samochodach można zamontować stojak na haku, a dla tych kierowców, którzy nie chcą mieć bagażnika umocowanego na samochodzie na stałe dobrym rozwiązaniem jest bagażnik na tylnej klapie auta.
Bagażniki dachowe nie szpecą samochodu, a rower na dachu nie rysuje lakieru i nie zasłania widoczności. Ich wadą jednak może być duża wysokość, na którą rower trzeba podnieść.
- Żeby transport był bezpieczny, trzeba wybrać dobre umocowanie dla rowerów - przypominają instruktorzy Szkoły Jazdy Renault. - Podstawą są belki poprzeczne, najlepiej aluminiowe lub stalowo-kompozytowe oraz mocowana na nich szyna, w którą wstawia się rower. Do niestandardowych ram rowerowych przydaje się końcówka samoadaptacyjną.
Przy odmiennych masach bagażu i dużym oporze powietrza inaczej prowadzi się samochód zgodnie z zasadą, że im więcej, tym wolniej i ostrożniej. Zwłaszcza na zakrętach dość mocno odczuwa się nienaturalny załadunek i tam szczególnie należy zwolnić i wchodzić w łuk jak najłagodniej.
- Na dachu zazwyczaj można przewozić 4 rowery, a w niektórych samochodach nawet 6. Przy przewożeniu kilku rowerów, największe należy umieścić od zewnątrz lub naprzemiennie z małymi. Najważniejsze to nie ustawiać ciężaru nieproporcjonalnie po którejś stronie, bo to zaburzy sterowność auta - radzą eksperci Szkoły Jazdy Renault.
Do transportu rowerów można wykorzystać także bagażnik zamocowany na tylnej klapie auta, na którym można przewozić od 1 do 3 rowerów, o masie nieprzekraczającej 45 kg. Takie rozwiązanie jednak grozi porysowaniem lakieru zarówno przy montażu, jak i każdorazowym mocowaniu rowerów oraz ograniczeniem widoczności przez tylną szybę. Opór powietrza zazwyczaj jest tu jeszcze większy niż w przypadku bagażników dachowych, ale auto jest znacznie bardziej stabilne. Dodatkowym atutem jest to, że bagażnik szybko i łatwo się demontuje i na co dzień nie musi być on przymocowany do naszego samochodu.
Jeśli samochód jest wyposażony w hak holowniczy, można na nim zamontować stojak rowerowy przytwierdzany dodatkowo specjalnymi pasami do tylnej klapy samochodu. Zaletą takiego rozwiązania jest niewielki opór powietrza podczas jazdy, łatwy i szybki demontaż bagażnika oraz brak konieczności podnoszenia rowerów na dużą wysokość.
- Trzeba jednak pamiętać, że taki stojak może zasłaniać tylne światła i czasem także tablicę rejestracyjną, które trzeba dodatkowo zainstalować na bagażniku - przypominają eksperci Szkoły Jazdy Renault dodając, że bagażnik na haku pasuje przede wszystkim do dużych terenowych samochodów, gdyż bardzo obciąża tył auta. - Zarówno w przypadku bagażnika na klapie, jak i na haku, należy pamiętać, że znacznie wydłuży on tył auta. Szczególnie przy parkowaniu, często się o tym zapomina lub niewłaściwie szacuje nowe gabaryty, co zwykle jest przyczyną stłuczki i uszkodzenia rowerów - przestrzegają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?