Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piraci drogowi płacą za kursy, które anuluja punkty karne

Bartosz Gubernat / Nowiny
Jerzy Moskwa z WORD w Rzeszowie: W ub. r. w naszym ośrodku punkty kasowało 514 osób. W tym jest ich już 178. To bardzo dużo.
Jerzy Moskwa z WORD w Rzeszowie: W ub. r. w naszym ośrodku punkty kasowało 514 osób. W tym jest ich już 178. To bardzo dużo. Fot. Krzysztof Łokaj
Za 250 złotych kierowca może pozbyć się 6 punktów karnych. Wystarczy, że weźmie udział w sześciogodzinnym szkoleniu organizowanych przez ośrodek ruchu drogowego. Chętnych jest coraz więcej, wśród nich - stali bywalcy.

Aby stracić prawo jazdy w Polsce wystarczy uzbierać 24 punkty karne. Mniej, bo 21 punktów wynosi limit dla kierowców, którzy mają prawo jazdy krócej niż rok. Biorąc pod uwagę, że za przekroczenie prędkości można dostać nawet 10 punktów, dla zawodowego kierowcy przeskoczenie limitu nie jest trudne.

Sześć godzin, sześć punktów

- Niestety, o wiele trudniejsze jest ponowne zdanie egzaminu na prawo jazdy. Dlatego na szkoleniu byłem już dwa razy - mówi Maciek, przedstawiciel handlowy z Rzeszowa.

Uczestnicząc w kursie organizowanym przez Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego można skasować 6 punktów. - Kurs trwa sześć godzin lekcyjnych i kosztuje 250 złotych - mówi Jerzy Moskwa, główny egzaminator w rzeszowskim WORD.

- Pogadankę dla kierowców prowadzą policjant i psycholog. Chodzi o to, aby wytłumaczyć ludziom, że łamanie przepisów może doprowadzić do tragedii. Fachowcy pokazują m.in. drastyczne zdjęcia i filmy z wypadków.

Chętnych ciągle przybywa

W podkarpackich WORD-ach na kursy ustawiają się kolejki. W Krośnie zajęcia odbywają się w ostatnią środę miesiąca.

- W kwietniu i lutym mieliśmy po 8 osób, w marcu 7, a w styczniu - 12. Szkolą się głównie ludzi młodzi, przed trzydziestką - mówi Wanda Posadzka z WORD w Krośnie.

W Przemyślu nie ma określonych terminów.

- Kiedy zbierze się czterech chętnych, ściągamy psychologa i policjanta. Miesięcznie takich szkoleń organizujemy 5-6. W ub. r. punkty kasowało 180 kierowców - wylicza Krzysztof Dziobek z WORD w Przemyślu.
Są stali bywalcy

Największe oblężenie przeżywa WORD Tarnobrzeg, gdzie co trzy tygodnie szkoli się po 30 osób.

- W porównaniu do ubiegłego roku liczba chętnych wyraźnie wzrosła - mówi Barbara Kusy z tarnobrzeskiego WORD-u. - Ostatni kurs mieliśmy kilka dni temu, a na następny, w połowie maja, już są chętni. Część z nich to stali bywalcy. Są u nas dwa razy do roku.

Czy to oznacza, że kursy nie działają?

- Nie, bo wiele osób już nie wraca. Powtarzają się najczęściej przedstawiciele handlowi i zawodowi kierowcy, który pokonują dziennie setki kilometrów. A w ich przypadku złapanie 20 punktów karnych to czasami kwestia kilku tygodni - mówi Jerzy Moskwa.

Nowiny : Piraci drogowi kasują punkty za pieniądze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie