Honda nie tylko do miasta

Niezwykle rzadko producent auta stara się zawrzeć w nazwie jego przeznaczenie. Honda spróbowała przekonać, że stworzyła typowo miejski samochód, nazywają go city, co w języku angielskim oznacza "miasto".

Drugie wcielenie city, to auto, które faktycznie sprawdza się na zatłoczonych parkingach i ruchliwych ulicach w centrach miast. Równie dobrze sprawdza się jednak w dłuższych wyprawach niż na zakupy do supermarketu.

PRZESTRONNE WNĘTRZE
Wymiary nadwozia nie pozostawiają złudzenie, z jakim autem mamy do czynienia. Ale nowe wcielenie miejskiej Hondy jest znacznie efektowniejsze od poprzednika. Pierwsza generacja city był krytykowana głównie, ze względu na nudną stylistykę, nie przystającą do awangardowych linii pozostałych modeli. Nowe wcielenie miejskiego sedana zrywa z wizerunkiem "nudziarza". Dzięki większemu rozstawowi osi, znacznie krótszym zwisom i łagodnie opadającym liniom szyb przedniej i tylnej, city upodobniło się do większego civic-a w wersji sedan.

Zdecydowano się również na podobny kształt lamp przednich i atrapy chłodnicy. W efekcie city stał się zgrabnym, miejskim autem, z wygodnym, przestronnym wnętrzem, w którym bardzo wygodnie nawet w dłuższych trasach podróżować może pięć osób. Bagażnik o pojemności 506 litrów zmieścić znacznie więcej niż cotygodniowe zakupy spożywczo-chemiczne i z powodzeniem wystarczy do spakowania się czteroosobowej rodziny na wakacyjny wyjazd.

Aby umilić czas spędzany we wnętrzu auta, city wyposażony został w radio z odtwarzaczem płyt CD i możliwością podłączenia odtwarzacza MP3 lub i-Poda, którego przyciski sterowania umieszczone zostały w kierownicy oraz klimatyzację.
OSZCZĘDNA JAZDA
Nowa Honda city dostępna jest tylko w jednej wersji silnikowej. Do napędu miejskiego sedana wykorzystywany jest benzynowy silnik ze zmiennymi fazami rozrządu o pojemności 1,4 litra. Napęd, przez pięciostopniową manualną skrzynię biegów przenoszony jest na koła przednie. Moc 100 KM wystarcza do sprawnego poruszania się po mieście. Jednak w trasie, szczególnie obciążonemu bagażami i pasażerami samochodowi nieco brakuje wigoru. Według producenta city rozpędza się do 100 km/h w czasie 11,6 sekundy i maksymalnie pozwala osiągnąć prędkość 182 km/h. Szczególnie w trakcie wyprzedzania, trudno oprzeć się wrażeniu, że dane podawane przez producenta są nieprawdziwe, a manewr wyprzedzania zajmuje zbyt wiele czasu. Kierowcy, którzy preferują spokojną jazdę nie będą jednak narzekać na dynamikę.

City jest niezwykle rzadkim gościem stacji benzynowych i przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią oszczędzać. Średnie spalanie wynosi bowiem 6 litrów benzyny na 100 km, a w trasie nie trudno osiągnąć wynik poniżej 5 litrów na 100 km. Wystarczy delikatnie obchodzić się z pedałem gazu i nie przekraczać dozwolonej prędkości, czyli stosować się do zasad popularnego ostatnio eko drivingu. To pozwala konkurować nowej Hondzie city w kategorii kosztów eksploatacji z autami napędzanymi silnikami zasilanymi gazem LPG.

Podstawowa wersja, comfort wyposażona między innymi w czołowe i boczne poduszki powietrzne, centralny zamek, elektrycznie sterowane szyby, klimatyzację, komputer pokładowy i ABS kosztuje 54 900 zł.