Za litr mleka rolnik dostaje około 80 groszy, w sklepie zapłacimy za nie nie mniej niż 2 złote. I to za produkt często mało przypominający mleko prosto od krowy. Za kilogram marchewki plantator dostaje 25 groszy, klient w sklepie zapłaci ponad złotówkę.
Dlatego Krajowa Rada Izb Rolnych proponuje, aby na towarach w sklepach były zamieszczane koszt ich wyprodukowania plus cena sugerowana, za jaką sklep powinien sprzedawać produkt. Ideę popiera Polskie Stronnictwo Ludowe.
- To dobry pomysł. Marże, szczególnie w dużych sklepach, są bardzo wysokie. Klienci zobaczyliby, ile przepłacają i jak długi jest łańcuch pośredników w drodze od producenta do ostatecznego klienta - mówi Ryszard Miłoszewski, prezes Przemyskiej Kongregacji Kupieckiej.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zwraca z kolei uwagę, że ten sam produkt ma inną cenę w różnych regionach Polski i w miastach o różnej wielkości. Powodem są różne koszty transportu, logistyki, podatków, wynagrodzeń dla pracowników.
Źródło: Wysokie marże na żywność. Rolnicy chcą to zmienić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?