Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na podkarpackich drogach wciąż dochodzi do ludzkich dramatów

Marcin RADZIMOWSKI [email protected]
Na podkarpackich drogach z każdym rokiem jest coraz bezpieczniej. Wciąż jednak dochodzi do ludzkich dramatów.

Mniej wypadków i mniej rannych, liczba zabitych nie spadła, zmniejszyła się natomiast liczba zatrzymanych pijanych kierowców. Podkarpaccy policjanci podsumowali pierwsze siedem miesięcy tego roku.

- Od początku stycznia do końca lipca tego roku na drogach województwa doszło do 1196 wypadków, czyli prawie osiem procent mniej, niż w tym samym okresie roku poprzedniego - wyjaśnia podkomisarz Paweł Międlar, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie.

16 OSÓB W MIESIĄCU

Cieszyć może fakt, że ucierpiało mniej osób - w tych statystykach nastąpił dziesięcioprocentowy spadek. W pierwszych siedmiu miesiącach 2009 roku do szpitali przewieziono ponad półtora tysiąca osób, które w wypadkach drogowych doznały obrażeń. W tym czasie na podkarpackich drogach zginęło dokładnie tyle samo osób, ile w tym okresie roku poprzedniego. Statystycznie każdego miesiąca życie straciło szesnaście osób.

Nadmierna prędkość jazdy, wymuszanie pierwszeństwa, nieuważna jazda - to najczęstsze przyczyny wypadków. W wielu przypadkach kończyło się na kolizjach (zderzenia, w których ludzie nie odnieśli obrażeń). Kolizji odnotowano więcej, niż przed rokiem.

- Najważniejsze jednak, żeby w zdarzeniach drogowych nie ginęli ludzie - zauważa podkomisarz Międlar.

MNIEJ PIJANYCH

Pozytywie zaskakuje mniejsza liczba nietrzeźwych, kierujących pojazdami, zatrzymana w tym roku. W odniesieniu do ubiegłego, było ich osiem procent mniej, choć liczba 4419 wciąż zatrważa. Wielu z nich było sprawcami drogowych tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie