U nas prawie każda nauka - z nauką jazdy włącznie - jest edukacją. W UE tak nie jest i rząd teraz różnicuje naukę na obowiązkową i tę, bez której da się żyć.
Szkoły nauki jazdy są jeszcze zwolnione z płacenia 22-procentowego podatku VAT. Nasi ustawodawcy przyjęli słuszny wydawałoby się pogląd, że wszelka działalność edukacyjna nie powinna być opodatkowana.
JUŻ NIE EDUKACJA
Prawodawstwo unijne dzieli jednak naukę na obowiązkową i tę, bez której da się żyć. Do tej drugiej zaliczane są właśnie kursy na prawo jazdy, którymi zajęli się teraz specjaliści z Ministerstwa Finansów. W opracowywanych przepisach, kształcenie przyszłych kierowców przestanie być działalnością edukacyjną, a wtedy kursy zostaną obłożone 22-procentowym podatkiem.
Wszystko wskazuje na to, że nowe przepisy wejdą w życie od nowego roku, albo niewiele później. Magdalena Kobos, rzeczniczka prasowa MF potwierdza, że jest już gotowy projekt zmian przepisów, ale dokument "jest dopiero na etapie uzgodnień między resortami". - Nie trafił jeszcze do Rady Ministrów, ani tym bardziej pod obrady parlamentu - uspokaja pani rzecznik.
SZTURM NA SZKOŁY
Mniej spokojni są przyszli kierowcy, którzy wolą nie czekać na werdykt parlamentu i już zaczęli szturmować szkoły nauki jazdy. W kilku szkołach regionu, jest wyraźny przyrost kursantów. Jedni tłumaczą to początkiem roku szkolnego i akademickiego, kiedy to zawsze jest więcej szkolących się, ale inni mówią wprost o ucieczce przed podwyżkami.
- O tym, że projekt opodatkowania szkół nauki jazdy jest w ministerstwie wiemy od dłuższego czasu - mówi Michał Szypura, z Ośrodka Rotrans w Nisku. - W moim przypadku to nic nie zmieni, bo każdy przedsiębiorca odliczy sobie podatek VAT. Nowe przepisy uderzą w końcowego podatnika, czyli w tym przypadku, w szkolącego się kandydata na kierowcę.
Jeżeli ministrowie, a później parlamentarzyści zgodzą się wyjąć szkoły nauki jazdy spod parasola edukacyjnego, prawdopodobnie od przyszłego roku kursanci zapłacą za kurs o 22 proc. więcej. W przypadku Rotransu, teraz kurs nauki jazdy na najpopularniejsze prawo jazdy kategorii "B", kosztuje 1290 zł. Po podwyżce będzie to prawie 1,5 tys. zł. W innych ośrodkach kształcenia, ceny są podobne i identycznie wzrosną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?