W minioną niedzielę członkowie Koła Łowieckiego Jeleń w Oleszycach urządzili zbiorowe polowanie w rejonie wsi Zabiała. Zaprosili na nie Tomasza P. z Łukowej w powiecie biłgorajskim. Po zakończonych łowach znaleźli jego ciało, a obok broń i martwego lisa. Pierwotnie podejrzewano, że mężczyznę przypadkowo postrzelił któryś z kolegów. Po przeprowadzonej wczoraj sekcji zwłok niemal w 100 procentach wykluczono tę wersję.
- Na ciele 40-latka znajdują się dwie rany po kuli: wlotowa w klatce piersiowej i wylotowa w barku - mówi prokurator Marta Pętkowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Przemyślu. - Z ich przebiegu można wnioskować, że doszło do samopostrzelenia. Aby jednak jednoznacznie potwierdzić tę wersję, zlecono dodatkowe badania kryminalistyczne.
Z ustaleń śledztwa wynika, że Tomasz P. kolbą broni próbował dobić lisa. Prawdopodobnie wtedy nastąpił wystrzał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?