Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mama, tata... tablet - Jeżeli to pierwsze słowa twojego dziecka to najwyższy czas na zmiany

Paulina Baran
Dwuletni Tymek wcześniej zaczął obsługiwać tablet niż mówić.
Dwuletni Tymek wcześniej zaczął obsługiwać tablet niż mówić.
Z badań Millward Brown S.A. na zlecenie Fundacji Dzieci Niczyje wynika, że w Polsce aż 40 procent dzieci przed ukończeniem 2 roku życia już korzysta ze smartfonów i tabletów. Co gorsza, 30 procent z nich korzysta z tych urządzeń każdego dnia. Wśród 5- i 6-latków odsetek ten jest znacznie większy i wynosi aż 84 procent.

Pod permanentnym wpływem smartfona
„Homo tabletis, to podobnie jak Homo Sapiens człowiek rozumny – ssak naczelny z rodziny człowiekowatych. Praktycznie od urodzenia pozostaje pod permanentnym wpływem urządzeń elektronicznych. Urządzenia te pełnią ważną rolę w wychowaniu dziecka, często niemal zastępując mu biologicznych rodziców” - przestrzega Krystyna Czubówna, która użyczyła swojego głosu w filmie promującym kampanię Fundacji Dzieci Niczyje „Mama, Tata, tablet”.

Na pierwszy rzut oka kilkuminutowa animacja stylizowana na film przyrodniczy, prezentująca nowy gatunek homo tabletis jest bardzo humorystyczna, ale przesłanie, jakie ze sobą niesie jest po prostu bardzo smutne.

Filmik pokazuje, że wczesne opanowanie nowoczesnych urządzeń przez młodego „człowieka tabletowego” wywołuje w jego rodzicach radość, co w dziecku tylko wzmacnia przywiązanie do elektroniki. Radość ta jednak z czasem przemienia się w rozpacz spowodowaną brakiem zainteresowania rodzicami ze strony potomstwa. „Ich nieobecność młody tabletis przyjmuje bez emocji za to na brak w zasięgu wzroku tabletu lub smartfona reaguje krzykiem i płaczem a nawet agresją”

Zaczyna się niepozornie
Choć rodzice często nie przyznają się do tego, że często „dla świętego spokoju” pozwalają dzieciom korzystać ze smartfonu to nie da się ukryć, że mamy do czynienia ze zjawiskiem na olbrzymią skalę. Wystarczy zastanowić się nad tym, jak często w kawiarniach czy parkach widzimy sytuacje, w których rodzice spotykają się z przyjaciółmi i zabierają ze sobą swojego maluszka. Żeby dziecko się nie nudziło i nie przeszkadzało w plotkowaniu, dają mu do ręki tablet.

Niektórzy mogą pomyśleć, że problem jest demonizowany, ale nikt przecież nie mówi, że urządzenia mobilne są złe. Wspólne oglądanie zdjęć i rozmowa na temat wydarzeń, które one przedstawiają na pewno będą korzystne dla maluszka. Nie można jednak dopuścić do sytuacji, żeby dzieciaki zaczęły żyć w wirtualnym, a nie rzeczywistym świecie, którego przecież jeszcze dobrze nie poznały.

Fundacja przestrzega: - Nie bądź tabletowym rodzicem:
Jako rodzice, musimy wiedzieć, że w pierwszych latach życia mózg człowieka rozwija się najintensywniej.
Do tego rozwoju dziecko potrzebuje doświadczania świata wszystkimi zmysłami – zobaczyć, poczuć, usłyszeć, dotknąć. Ograniczenie pola działania dziecka i rodzaju bodźców może mieć negatywny wpływ na rozwój struktur neuronowych jego mózgu. Mózg dziecka potrzebuje również intensywnych doświadczeń z innymi osobami. Ani telewizja, ani komputery nie zastąpią kontaktów z opiekunami czy innymi dziećmi, wspólnej zabawy, wspólnego czytania książek i innych doświadczeń, dzięki którym dzieci uczą się otaczającego je świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Mama, tata... tablet - Jeżeli to pierwsze słowa twojego dziecka to najwyższy czas na zmiany - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie