Zobacz także: W alkomacie nie wystarczyło skali. Sąd odebrał dzieci pijanym rodzicom
(Dostawca: x-news)
- Na miejsce został skierowany patrol. Z relacji poszkodowanego wynikało, że w momencie, kiedy siedział wspólnie z kolegą przed domem, kobieta podeszła do jego opla i zaczęła szarpać za antenę, próbując ją oderwać. Na widok podchodzącego właściciela uciekła - informuje komisarz Anna Kowalik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Nisku.
W trakcie kiedy policjanci ustalali okoliczności zdarzenia, obok posesji przejeżdżał autobus szkolny, a za nim samochód. Poszkodowany poinformował policjantów, że tym autem najprawdopodobniej kierowała kobieta, która uszkodziła mu antenę.
- Chwilę później funkcjonariusze zauważyli kobietę z dwójką dzieci w wieku 7 i 8 lat. Szła do zaparkowanego niedaleko samochodu. Policjanci wylegitymowali kobietę i mając podejrzenia, przebadali ją alkomatem. Okazało się, że 33-latka z Majdanu Golczańskiego była nietrzeźwa. Alkomat wskazał w jej organizmie 1,5 promila. Świadkowie widzieli, jak wysiadała z samochodu - dodaje rzecznik prasowy niżańskiej policji.
Okazało się, że w takim stanie kobieta przyjechała odebrać z przystanku swoje dzieci wracające ze szkoły. W domu policjanci zastali równie pijanego ojca, dlatego też dzieci zostały oddane pod opiekę dziadkowi. Policjanci wyjaśniają przyczynę zniszczenia przez kobietę anteny w samochodzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?