Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Zarzeczu koło Niska. Nie żyje kierowca busa

ram
Samochód ciężarowy daf na węgierskich tablicach rejestracyjnych jechał od strony Lublina prawdopodobnie w kierunku swojego kraju
Samochód ciężarowy daf na węgierskich tablicach rejestracyjnych jechał od strony Lublina prawdopodobnie w kierunku swojego kraju Zdzisław Surowaniec
Około godziny 14 w poniedziałek, dyżurny z komendy policji w Nisku został powiadomiony o wypadku w Zarzeczu na drodze krajowej numer 19, zwanej „lubelką”.

Jak wstępnie ustalili śledczy, 37-letni mężczyzna kierujący volkswagenem zderzył się z węgierskim samochodem ciężarowym marki daf. W wypadku na miejscu zginął kierowca busa. Jak zwykle intensywny ruch na tym odcinku drogi został całkowicie zablokowany na kilka godzin, policjanci zorganizowali objazdy w kierunku na Ulanów i na Nisko. Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.

Do zdarzenia doszło na „lubelce”, jeszcze w granicach administracyjnych Zarzecza, ale na leśnym terenie. To droga o świetnej nawierzchni i znacznej szerokości. To zachęca do szybkiej jazdy. Jak nam powiedziała kobieta mieszkająca przy drodze najbliżej miejsca wypadku, usłyszała straszny huk. - Myślałem, że to opona od TIR-a pękła, ale huk był jeszcze mocniejszy - wspomina. Usłyszała też krzyki ludzi z aut, które zatrzymały się przy wypadku.

Mąż kobiety, która z nami rozmawiała podszedł do samochodów i widział martwego kierowcę. Oboje potwierdzają, że ruch na tej drodze jest bardzo duży, a kierujjący jeżdżą bardzo szybko.

- Kiedyś perliczka uciekła mi przez drogę i nie mogłam do niej przejść, tyle tu jest samochodów - mówi kobieta. Jak usłyszała, bus jechał za TIR-em i na zakręcie chciał go wyprzedzić. Ale w jaki sposób doszło do tragicznego w skutkach zderzenia nie wie.

ZOBACZ TAKŻE: Pożar budynku wielorodzinnego przy ul. Konraskiego w Grudziądzu

(Źródło: pomorska.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie