Zdesperowany mężczyzna, podejrzewany o spowodowanie śmiertelnego wypadku samochodowego, rzucił się z okna, znajdującego się na drugim piętrze Sądu Rejonowego w Nisku.
Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku w stanie nietrzeźwości ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca wypadku. Jak wyjaśnia sędzia Małgorzata Szwedo-Dec, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu, w czwartek 22-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego został zatrzymany przez policję i dowieziony do sądu w celu wydania postanowienia o zastosowaniu środka zapobiegawczego. Sąd wydał decyzję o aresztowaniu go na trzy miesiące.
- Po zakończeniu posiedzenia sądu, podczas wyprowadzania z sali, mężczyzna wyrwał się konwojującym go policjantom i wyskoczył przez okno z drugiego piętra sądu w Nisku - informuje Piotr Kluz, podinspektor z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Mężczyzna, spadając na dach, nie doznał większych obrażeń ciała. Został przewieziony do Szpitala Powiatowego w Nisku. Policja wyjaśnia okoliczności dotyczące próby jego ucieczki.
Jak mówią świadkowie zdarzenia, mężczyzna miał więcej szczęścia niż rozumu. To cud, że przeżył, skacząc na dach z wysokości prawie 10 metrów. Okno, z którego wyskoczył, znajduje się naprzeciwko sali, w której zapadła decyzja o jego zatrzymaniu. Podejrzany podczas nieudanej próby ucieczki odbił sobie płuco. Obrażenia były jednak tak dotkliwe, iż nie mógł kontynuować ucieczki.
22-latek podejrzewany jest o to, że z 2 na 3 czerwca w Dąbrówce (pow. niżański), prowadząc samochód w stanie nietrzeźwym, doprowadził do wypadku samochodowego, w wyniku czego zmarł współpasażer. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Odpowie również za próbę ucieczki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?