Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kije i deski na pikniku

/TDM/
Impreza byłaby udana, gdyby nie garstka chuliganów.
Impreza byłaby udana, gdyby nie garstka chuliganów. S. Czwal

To był piknik rodzinny, ale zabawy i tańce zakłócili chuligani. Grupa młodzieży prawdopodobnie chciała wyrównać rachunki i zaatakowała rywali kijami i deskami. Jeden z uczestników zabawy trafił do szpitala.

Noc z soboty na niedzielę w Nisku. Ludzie bawią się w najlepsze na pikniku. Tymczasem do akcji wkraczają chuligani z kijami i deskami. Okładają nimi swoich rywali. Jeden z uczestników zabawy został pobity i trafił do szpitala. Na szczęście nie doznał większych obrażeń, ale mimo to pozostał na obserwacji w szpitalu.

Poza tym incydentem impreza przebiegała zgodnie z planem. Były występy zespołów muzycznych z Domu Kultury ze Stalowej Woli, konkursy dla dzieci oraz pokaz wozów strażackich i symulowanej akcji ratowniczej. Były również pokazy tańców klasycznych, jak i nowoczesnego breakdance.

- Zabawa podczas pikniku była wspaniała, wszyscy bardzo dobrze się bawili - zapewnia nas Adam Madej, organizator imprezy. - Ale w niedzielę po północy doszło do bijatyki. Sam próbowałem interweniować, ale za chwilę wszyscy chuligani uciekli do pobliskiego parku. Przed rozpoczęciem imprezy zastanawialiśmy się nad zatrudnieniem ochroniarzy, ale baliśmy się, że to może sprowokować bójki i zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. Następnym razem mocno się zastanowię, zanim zorganizuję imprezę.

Od policjantów usłyszeliśmy, że w sobotę i niedzielę kilka razy odbierali interwencje o bijących się grupach na terenie Niska. Jednak w żadnym z tych przypadków nie udało się ustalić uczestników bójek. Dopiero dyżurna pielęgniarka ze szpitala w Nisku powiadomiła policję o fakcie udzielenia pomocy mężczyźnie, który został poturbowany podczas starć z grupą chuliganów.

W Nisku istnieją co najmniej trzy zwalczające się grupy, które podzieliły miasto na strefy wpływów. W większości przypadków to one wszczynają bójki na terenie miasta.

Pobity się nie zgłosił

Tomasz Oleksak z Komendy Powiatowej Policji w Nisku: - Organizator imprezy zgłosił, że chuligani napadli na bawiących się ludzi. Ściągnięty został dodatkowy patrol z Rudnika i policjanci pojechali na interwencję. Na miejscu okazało się, że chuligani uciekli do pobliskiego parku. W tym przypadku nikt się nie zgłosił jako poszkodowany, więc nie prowadzimy dalszych wyjaśnień w tej sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie