Osoby przewlekle chore zajmują co trzecie łóżko na oddziale wewnętrznym niżańskiego szpitala. W powiecie nie ma bowiem zakładu opiekuńczego. Sposobem na rozwiązanie problemu byłoby uruchomienie przyszpitalnego oddziału dla przewlekle chorych, ale brakuje budynku.
- Moglibyśmy utworzyć taki oddział w przychodni specjalistycznej przy ulicy Wolności, ale trzeba przenieś stamtąd gabinety, a na razie nie mamy dokąd - mówi Stanisław Krasny, dyrektor niżańskiego szpitala. - Doskonałym miejscem na tego typu przychodnię mógłby być budynek dawnego liceum, w pobliżu kompleksu szpitalnego. Problem jest w tym, że ten budynek przy ulicy Kościuszki nie jest nasz, tylko Urzędu Gminy.
Pomysł zasługuje na uwagę, gdyż w niżańskim powiecie nie ma zakładu opiekuńczego dla osób starszych, ani przewlekle chorych, a do dłuższego pobytu pacjentów dopłaca szpital. Jeśli otworzono by oddział dla przewlekle chorych, koszty leczenia i pobytu pacjentów pokrywałby w całości Narodowy Fundusz Zdrowia.
W budynku przy ulicy Wolności mógłby powstać oddział, nawet oddział z 60 łóżkami i dodatkowo zatrudnienie znalazłoby kilkanaście osób.
- W budynku gminy, przy ulicy Kościuszki mieści się biblioteka oraz dwa wydziały Starostwa Powiatowego - wyjaśnia Krzysztof Barski, sekretarz miasta i gminy w Nisku. - W niedługim czasie jednak starostwo przenosi się do innego budynku i planowaliśmy zaadoptowanie pomieszczeń dla naszych referatów. O losach tego budynku powinni rozmawiać i zdecydować ostatecznie burmistrz, starosta i dyrektor szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?