Patron kierowców czuwa

- Poświęcenie pojazdu to odpowiedzialność przed Bogiem za swoje zachowanie na drodze- mówi ksiądz Krzysztof Tryk z niżańskiej parafii. W większości kościołów po niedzielnych mszach będą święcone pojazdy. Dlaczego je święcimy?

Dzień Bezpiecznego Kierowcy po raz pierwszy obchodzono 25 lipca ubiegłego roku. Właśnie tego dnia przypadają imieniny Krzysztofa, zaś święty Krzysztof jest właśnie patronem kierowców i dlatego powstał pomysł obchodzenia tego dnia jako Dnia Bezpiecznego Kierowcy.

-Współczesny postęp techniczny niesie ze sobą wielkie możliwości rozwoju człowieka, ale przynosi również liczne zagrożenia- mówi ksiądz Krzysztof Tryk z Niska. - Środki transportu są już dziś nieodłączną częścią naszego świata, co więcej przyczyniają się do spełniania powierzonych mu zadań przez Boga. Wymagają one jednak również uświadomienia sobie odpowiedzialności wobec drugiego człowieka.
Jak twierdzi ksiądz Krzysztof Tryk błogosławieństwo pojazdów powinno być przede wszystkim dziękczynieniem składanym Bogu za to, że dał człowiekowi tak wielkie techniczne zdolności i możliwości oraz prośbą ochronę dla ludzi, którzy będą pojazdów używali. Oczywiście samochód nie uzyskuje przez błogosławieństwo jakichś szczególnych właściwości i nie staje się niezdolny do wypadku. Jest on poświęcone dla odpowiedzialnego, zgodnego z zamysłem Bożym użytku.

-Każdy uczestniczący w takim obrzędzie poświęcenia powinien wynieść z sobą, to nie tylko przekonanie, że otrzymał Boże błogosławieństwo ale raczej głęboką świadomość, iż za swoje zachowanie na drodze jest się odpowiedzialnym wobec Boga- dodaje ksiądz Krzysztof Tryk z Niska.