Huczne dożynki w Jarocinie

Tegorocznym starostą dożynek był Czesław Węgliński z Szyperek zaś starościną Maria Małek z Jarocina, żona sołtysa.

W niedzielę na plenerowej scenie w Jarocinie zaprezentowały się siedem gmin z powiatu niżańskiego. Oczywiście wszystko prezentowano w ramach dożynek powiatu niżańskiego. Jak już sie stało zwyczajem dożynki rozpoczęły się mszą świętą. Po niej przed scenę dożynkowy korowód i gości przyprowadziła starościna i starosta dożynek. Tegorocznym starostą niżańskich dożynek był Czesław Węgliński z Szyperek, który wspólnie z żoną prowadzi gospodarstwo na powierzchni blisko 30 hektarów zaś tegoroczną starościną była Maria Małek z Jarocina, żona sołtysa.
Oczywiście kulminacją wieczornej zabawy było ogłoszenie przez jury wyników konkursu na dożynkowe wieńce.

- Gratulujemy wszystkim za wykonanie pięknych wieńców i za włożoną pracę i trud - uzasadniał werdykt Damian Drąg z Muzeum Etnograficznego w Rzeszowie. - W przypadku wieńców nie zawsze duży wieniec oznacza że jest najlepszy. Tak też było z tegorocznymi wieńcami. Na niektórych z nich dostrzegliśmy kwiaty z domowych ogródków, suszki czy nawet warzywa. To wszystko pływa negatywną ocenę i należy sie tego w przyszłości wystrzegać.

W konkursie wieńców dożynkowych zdecydowanie wygrały panie z Koła Gospodyń Wiejskich z Krzeszowa. Druga lokata przypadła miejscowym gospodyniom a trzecia paniom z Harasiuk. Oczywiście pozostałe ekipy dostały wyróżnienia.

-Cieszymy się, że w tym roku mogliśmy na naszej scenie gościć wszystkie gminy naszego powiatu- mówi Anna Szczębara, jedna ze współorganizatorek tegorocznych dożynek w Jarocinie. - W tym roku całą imprezę rozpoczęliśmy mszą świętą trochę wcześniej niż było to w ubiegłych latach. W ten sposób na barwnym korowodzie z kościoła pod scenę szli nie tylko zaproszeni goście ale również mieszkańcy Jarocina i całego powiatu.

Po ogłoszeniu zwycięzców na wieniec dożynkowy scenę opanował zespół "Mariachi Los Amigos", który swoimi gorącymi rytmami porwał publiczność w Jarocinie.