Trzy maszty do foto radarów miały zostać zainstalowane w powiecie niżańskim na drodze krajowej numer 19 łączącej Rzeszów z Lublinem. Nic z tego nie będzie, bo nie ma pieniędzy lub chętnych do ich postawienia.
Pod koniec ubiegłego roku niżańska policja została doposażona w nowoczesny fotoradar oraz trzy maszty. Radar pracuje już na drogach siejąc postrach wśród piratów, ale maszty jak nie stały, tak nie stoją.
ZDZIARY, NISKO I NOWOSIELEC
Miejsca w których miały stanąć maszty zostały uzgodnione przez policjantów, drogowców oraz samorządowców. W powiecie niżańskim wskazano je na drodze krajowej numer 19, łączącej Lublin z Rzeszowem. Miały stanąć w Zdzirach, Nisku oraz Nowosielcu nieopodal miejsca, gdzie w kwietniu zginęła trójka młodych ludzi. Na właściwy wybór miejsc wskazuje próbą, którą zrobili policjanci ustawiając się z przenośnym radarem. Wyniki jej były przerażający.
- W ciągu czterech godzin urządzenie zarejestrowało 80 przypadków przekroczeń prędkości- mówi Stanisław Martyna z Komendy Powiatowej Policji w Nisku. - Większość z tych kierowców miała na liczniku od 80 do 85 kilometrów na godzinę. Zdarzali się też tacy, którzy jechali przez Nowosielec grubo ponad setkę.
MASZTÓW JEDNAK NIE BĘDZIE
Policyjne statystyki wskazują, że w miejscach gdzie ustawiono radarowe maszty spada liczba wypadków a kierowcy odruchowo zwalniają. A właśnie najwięcej osób ginie przez zbyt szybką jazdę. Choć maszty radarowe w powiecie niżańskim są potrzebne, to jednak w tym roku już nie staną. Powód jest jeden. Policjanci twierdzą, że nie mają pieniędzy i przekazują pałeczkę do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ci natomiast jako priorytet wskazują drogę krajową nr 4 i 9. Maszty będą leżakowały w policyjnych magazynach do czasu, kiedy znajdą się pieniądze na ich zainstalowanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?