Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toora walczy o przetrwanie

Sławomir Czwal
Wciąż trwa zawirowanie wokół Toory Poland w Nisku. Kilka dni temu jeden z banków zażądał zwrotu pieniędzy z zaciągniętych kredytów.
Wciąż trwa zawirowanie wokół Toory Poland w Nisku. Kilka dni temu jeden z banków zażądał zwrotu pieniędzy z zaciągniętych kredytów. archiwum
Zakład w Nisku przez godzinę miał odciętą wodę i żeby przywrócić jej dopływ musiał natychmiast zapłacić. Przyszłość nadal niepewna.

Toora Poland rozpoczyna dzisiaj negocjacje z bankami. Cześć z nich zażądała zwrotu zaciągniętych kredytów. Firma ma też kłopoty z dostawcami mediów. Wczoraj przez blisko godzinę zakład w Nisku miał odciętą wodę.

Wciąż trwa zawirowanie wokół Toory Poland w Nisku. Kilka dni temu jeden z banków zażądał zwrotu pieniędzy z zaciągniętych kredytów.

- Powstał plan restrukturyzacji i udało się nam już wprowadzić spore redukcje kosztów - mówi Radosław Kuars, członek zarządu Toora Poland.
- Jeśli dzisiaj banki przychylą się do naszego planu restrukturyzacji, to mamy szansę na wyjście z kryzysu. Jeśli się wycofają to przyszłość Toory stanie pod dużym znakiem zapytania.

Firma ma wciąż wsparcie swoich odbiorców, którzy deklarują pomoc na poziomie produkcyjnym i finansowym. Dzisiaj zarząd Toory będzie negocjował z bankami restrukturyzację linii kredytowych i odłożenie w czasie spłaty kredytów, przypomnijmy Toora zalega bankom kwotę około 117 milionów złotych.

INWESTOR MILE WIDZIANY

- Inwestor branżowy byłby dużym ratunkiem dla firmy - dodaje Radosław Kuars. - Zastrzyk finansowy byłby dla nas ratunkiem i były już prowadzone rozmowy. Przedstawiony plan restrukturyzacyjny jednak tego nie uwzględnia. Przewiduje on wyjście z tej sytuacji własnymi siłami, oczywiście przy poparciu banków.

W niżańskim zakładzie ponownie produkowane są felgi. Jak twierdzą zarządzający firmą linie do produkcji felg obciążone są na około 70 procent. Praktycznie wszystkie maszyny pracują przy produkcji kaloryferów.

Firma ma jednak wciąż 400 milionów złotych zadłużenia i kłopoty z płynnością finansową. W ostatnich miesiącach w niżańskim zakładzie zatrudnienie zostało zmniejszone o około 100 osób i wynosi obecnie 640 pracowników. Firma nie przewiduje dalszego zmniejszania liczby pracowników.
ODCIĘLI WODĘ

Toora Poland ma też kłopoty ze wszystkimi dostawcami mediów. Wczoraj na godzinę 12 zwołano konferencję w sprawie sytuacji finansowej firmy a już dwie godziny później zakład produkcyjny w Nisku został odcięty od wody.

- Nie było innego wyjścia, bo nikt nie chciał rozmawiać w sprawie zapłaty za zaległe faktury- powiedział nam Tadeusz Peszek, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego w Nisku. - Dopiero jak odcięliśmy wodę, to do nas zadzwonili.

Po przelaniu 50 tysięcy złotych na konto Miejskiego Zakładu Komunalnego woda została ponownie popłynęła. Zakład produkcyjny w Nisku nie miał wody przez blisko godzinę. Toora zalega za wodę jeszcze z kwotą 140 tysięcy złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie