Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez wyroku w procesie działaczy sportowych

Zdzisław Surowaniec
Podczas poniedziałkowej rozprawy sądowej.
Podczas poniedziałkowej rozprawy sądowej. Z. Surowaniec
Bez spodziewanego ogłoszenia wyroku zakończyła się w Sylwestra w sądzie w Nisku rozprawa byłych prezesów dwóch klubów piłkarskich.

Bez spodziewanego ogłoszenia wyroku zakończyła się w Sylwestra w sądzie w Nisku rozprawa byłych prezesów klubów piłkarskich z Jeżowego i Zdziar oskarżonych - jeden o próbę przekupstwa zawodników za przegranie meczu, drugi za pomaganie mu.

Nie stawiło się dwóch świadków. Jednym z wezwanych był wójt Jeżowego. Stawił się tylko prezes Podokręgu Piłki Nożnej Jerzy Lompe. Zaprzeczył, że jeden z oskarżonych mógł próbować wręczać łapówkę. - Nie stać go na taki gest - powiedział. - Taki skąpy? - zażartowała sędzia.

UWIERZYLI PREZESOWI

Lompe przypomniał, że po wyjaśnieniach oskarżonego prezesa jeżowskiego klubu zarząd podokręgu uwierzył w jego niewinność. Jednak sędzia i prokurator zwróciły mu uwagę, że zarząd nie przesłuchał zawodników, którzy twierdzili, że próbowano kupić mecz.
Przypomnijmy o co chodzi w tej sprawie. W październiku ubiegłego roku zawodnicy Ludowego Zespołu Sportowego ze Zdziar usłyszeli ostrzeżenie, że jeśli nie wezmą pieniędzy za odpuszczenie meczu ze Spartą Jeżowe, to weźmie sędzia. Meczu nie odpuścili i przegrali dwa do jednego, bo - jak twierdzą - to była parodia sędziowania. Zawodnicy złożyli doniesienie do prokuratury.

POTWIERDZILI PRZEKUPSTWO

Jak zeznawali w postępowaniu przygotowawczym, ówczesny prezes Sparty Jeżowe zaproponował im siedemset złotych za odpuszczenie meczu. Kiedy się nie zgodzili, po rozgrzewce podniósł stawkę na tysiąc złotych. W przekazywaniu propozycji miał uczestniczyć także ówczesny prezes klubu ze Zdziar. Prezesi nie przyznali się do winy. Ale podczas czterech rozpraw zdecydowana większość zawodników potwierdziła próbę przekupstwa.

- Nie udało się przesłuchać wszystkich w starym roku - powiedział sędzia. Kolejna rozprawa w tym miesiącu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie