Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krew zamiast alkomatu

Redakcja
W poniedziałek pokój Jana Ostrowskiego, zastępcy komendanta powiatowego policji w Nisku, był zamknięty.
W poniedziałek pokój Jana Ostrowskiego, zastępcy komendanta powiatowego policji w Nisku, był zamknięty. S. Czwal
Policja zatrzymała do kontroli drogowej zastępcę komendanta policji w Nisku. Teraz sprawę bada prokuratura.

Jan Ostrowski, zastępca komendanta powiatowego policji w Nisku podczas kontroli drogowej odmówił dmuchania w alkomat - to wersja policji i prokuratury. Ostrowski twierdzi, że kontrolujący policjanci nie mieli z sobą alkomatu.

O godzinie 19 w sobotę, w miejscowości Krawce koło Tarnobrzega policjanci z posterunku w Grębowie zatrzymali do kontroli drogowej 60-letniego kierowcę. Okazał się nim zastępca szefa niżańskiej komendy policji. Jeden z kontrolujących funkcjonariuszy miał poczuć od komendanta woń alkoholu.

PROKURATURA I POLICJA

Jednakowy przebieg zdarzeń przedstawiają rzeszowscy policjanci oraz tarnobrzeska prokuratura prowadząca dochodzenie w tej sprawie. Przedstawiciele obu instytucji zgodnie twierdzą, że Jan Ostrowski odmówił poddaniu się badaniom alkomatem.

- Policjanci obserwowali kierowcę podczas wsiadania do samochodu i to wzbudziło ich podejrzenia, że może być pod wpływem alkoholu - mówi komisarz Mariusz Skiba, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie. - Chwilę po tym, jak auto ruszyło policjanci zatrzymali kierowcę do kontroli drogowej. Kiedy okazało się, że jest to funkcjonariusz policji powiadomili dyżurnego, ten prokuratora oraz komendanta policji z Niska. Zatrzymany do kontroli drogowej odmówił badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu.

Na wyniki badań krwi czekają policjanci w kontroli wewnętrznej. Rzecznik komendanta wojewódzkiego policji z Rzeszowa poinformował nas, że komendant Ostrowski nie stawił się wczoraj na służbę i powiadomił swojego przełożonego, że jest u lekarza.

KOMENDANT INACZEJ

W poniedziałek wieczorem udało się nam telefonicznie skontaktować z komendantem Ostrowskim.
- Policjanci, którzy zatrzymali mnie do kontroli drogowej nie mieli z sobą alkomatu, dlatego pobrano krew - mówi. - Nie byłem pijany i nie spożywałem wcześniej alkoholu. Jestem spokojny o wyniki z badania krwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie