Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy kontra hipermarkety - decydujące starcie

Sławomir Czwal
Wizyta posła Stanisława Ożoga dała oczekiwany przez kupców przełom w sprawie studium gminnego planu zagospodarowania terenu.
Wizyta posła Stanisława Ożoga dała oczekiwany przez kupców przełom w sprawie studium gminnego planu zagospodarowania terenu. S. Czwal
Protest niżańskich sklepikarzy przyniósł skutek. Uchwała o przeznaczeniu trzech lokalizacji pod hipermarkety będzie ponownie analizowana na komisjach.

Być może będzie nawet wniosek o jej uchylenie.

Od kilku tygodni Nisko żyje podjętą uchwałą w sprawie zmiany studium projektu zagospodarowania terenu, który to umożliwia w przyszłości wybudowanie dużych sklepów mających powyżej 400 metrów kwadratowych powierzchni sprzedaży. Na sesji głos przeciwny wyrazili przedstawiciele Ligi Polskich Rodzin, którzy apelowali o dyskusję i przesunięcie uchwały na kolejną sesję. Tak się jednak nie stało i radni dali zielone światło do powstania w Nisku trzech sklepów wielkopowierzchniowych.

Oburzeni kupcy

Z taką decyzją nie mogli się pogodzić właściciele sklepów. Zagrożenie wprowadzeniem kolejnych sieciowych sklepów spowodowało, że kupcy zjednoczyli się i są o krok od założenia stowarzyszenia. W piśmie do wojewody zarzucali spornej uchwale między innymi, że nie było konsultacji społecznych. Pomoc niżańskim biznesmenom zaoferowali również kupcy ze Stalowej Woli. Co kilka dni dochodziło do kolejnych spotkań. Konflikt na linii kupcy-radni miejscy zaczęli wykorzystywać politycy. Na początek byli to miejscowi liderzy, ale z dnia na dzień poprzeczkę podnoszono. Kilka dni temu w Nisku pojawił się Bogusław Tofilski, radny wojewódzki, a już w piątek do Niska zawitał poseł Stanisław Ożóg.
Pomógł polityczny nacisk

W piątek zorganizowano spotkanie z posłem Ożogiem, radnymi oraz przedstawicielami miejscowego handlu. Jako jeden z pierwszych głos zabrał Waldemar Ślusarczyk przewodniczący Rady Miejskiej w Nisku, który przedstawił argumenty, jakimi kierowali się radni. Później większość zebranych była już przeciw lokalizacji sklepów wielkopowierzchniowych w Nisku. Ważny głos zabrał Poseł Ożóg z Prawa i Sprawiedliwości. Jego wypowiedź można było odebrać jako skarcenie radnych miejskich z jego partii, którzy w zdecydowanej większości opowiedzieli się za budową sklepów. W końcu sprawę jasno postawił jeden z kupców.

- Oczekujemy gestu od radnych i wycofania uchwały- powiedział Piotr Serafin ze Stowarzyszenia Kupców w Stalowej Woli.

Ponownie na komisjach

Takie postawienie sprawy ucieszyło kupców, którzy z zapartym tchem czekali na reakcję radnych.
- Deklaruję, że będę rozmawiał z burmistrzem Niska, aby sporna uchwała nie była zawarta w przestrzennym planie zagospodarowania terenu - odparł Waldemar Ślusarczyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Nisku. - Sprawa ponownie trafi też pod obrady komisji i zobaczymy co powiedzą radni.

Przewodniczący za taką deklarację otrzymał brawa od kupców, a jeden z nich zinterpretował ją nawet jako przyznanie się do błędu. Czy radni zmienią wcześniej podjętą uchwałę zobaczymy wkrótce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie