Często pod głównymi drzwiami magistratu kilka rowerów jest opartych o ściany.
Nie dość, że wyglądało to fatalnie to na dodatek rowery utrudniają wejście do budynku. Efekt jest również taki, że na wysokości kierownicy rowerów można już ponownie malować elewację.
- We wszystkich miastach promuje się zdrowy tryb życia a w Nisku jest odwrotnie - żali się Edward Niecałek z Niska. - Za każdym razem kiedy przyjeżdżam załatwić jaką sprawę do urzędu to nie ma gdzie zostawić roweru. Buduje się parkingi dla samochodów a o rowerzystkach się zapomina. Przecież my też płacimy podatki. Gmina powinna się postarać o jakieś stojaki, przecież to nie jest duży wydatek. Rowerzyści wolą zostawiać swoje pojazdy przed głównym wejście do budynku, bo jest to dla nich wygodne i bezpieczne. Od frontu mało kto odważy się ukraść rower, a z tyłu budynku może być już różnie.
Okazuje się, że kilka miesięcy temu gmina ustawiła stojaki dla rowerów, ale właśnie przy drugim wejściu do budynku.
- Nie chcieliśmy, aby przed magistratem stały rowery, więc zamontowaliśmy stojaki przy wejściu od trony dziedzińca- mówi Teresa Sułkowska, wiceburmistrz Niska. - Taka lokalizacja nie przypadła do gustu rowerzystom.
Nikt nie zostawiał tam swoich pojazdów. W najbliższych dniach po prawej stronie od frontowych drzwi ostanie zamontowany stojak na rowery. Nie wiem czy będzie to ostateczna jego lokalizacja, ale spróbujemy uporządkować ten chaos w parkowaniu rowerów.
W nowym stojaku będzie miejsce na około 10 rowerów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?