Zamieszanie z podwyżką za wywóz śmieci w Nisku

Zakłady odbierające śmieci od mieszkańców Niska wysyłają informacje, że od pierwszego stycznia wzrastają opłaty za odbiór śmieci. Zdaniem burmistrza i niżańskich radnych nie mają do tego prawa.

Już w połowie roku ostro dyskutowano o wprowadzeniu dodatkowych opłat za składowanie odpadów na wysypiskach śmieci. Powoli staje się to faktem, gdyż od pierwszego stycznia wzrastają opłaty za składowanie śmieci na wysypiskach. Ceny średnio rosną od 15 do 25 procent. Oczywiście przełoży się to na opłaty uiszczane przez mieszkańców.

Legalna podwyżka?

Już teraz niżanie otrzymują informacje od firm wywożących śmieci, że z dniem pierwszego stycznia 2009 roku wzrastają opłaty. Niektóre z nich są powyżej dopuszczalnej granicy uchwalonej w zeszłym roku przez radę miejską.
- Nie wprowadzam uchwały z nowymi taryfami, więc nie można liczyć opłat według nowych stawek - mówi Julian Ozimek, burmistrz Miasta i Gminy Nisko. - Na styczniowej sesji będzie dyrektor z Pysznicy i tam będzie nam wyjaśniał, dlaczego zostały tak skalkulowane ceny.

Pisma wysłane

- Na początku grudnia wystosowaliśmy pismo do urzędu gminy w Nisku, że z początkiem roku zamierzamy podnieść ceny za wywóz śmieci - mówi Jan Ślusarczyk, dyrektor gminnego Zakładu Komunalnego w Pysznicy. - Mamy wyliczenia, które wskazują, że aby nie dokładać do odbioru śmieci z gminy Nisko musimy podnieść opłaty. Moim zdaniem było dość czasu, aby gmina mogła przygotować projekt uchwały. Sądziłem, że uchwała będzie podjęta jeszcze w tym roku. Rzeczywiście nasze stawki są wyższe niż dopuszcza to obowiązująca uchwała. Jeśli radni w najbliższych tygodniach nie podejmą uchwały zwiększające stawki za wywóz śmieci to będziemy wypowiadać umowy, ale mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji.

Sytuacja ta dotyczy także innych firm odbierających śmiecie z Miasta i Gminy Nisko. One również zaproponowały większe stawki niż przewiduje to obowiązująca uchwała.