Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd popłynie woda dla mieszkańców Niska?

Sławomir Czwal
Na pytania radnych odpowiadali prezesi spółek Wodnych ze Stalowej Woli i Niska. Tadeusz Peszek prezes niżańskiej komunalki przygotował jedną z koncepcji przebiegu trasy wodociągu łączącego Nisko i Stalową Wolę.
Na pytania radnych odpowiadali prezesi spółek Wodnych ze Stalowej Woli i Niska. Tadeusz Peszek prezes niżańskiej komunalki przygotował jedną z koncepcji przebiegu trasy wodociągu łączącego Nisko i Stalową Wolę. S. Czwal
Skąd popłynie woda dla mieszkańców Niska? Radni decyzji nie podjęli i czekają na opracowanie dotyczące kosztów.

Burmistrz Niska oraz radni wciąż zastanawiają się czy remontować stację uzdatniania wody czy też połączyć wodociągową. Swoje wizje nakreślili im prezesi spółek wodnych ze Stalowej Woli i Niska.

Nisko już od kilku miesięcy próbuje zmierzyć się z kolejnym komunalnym problemem. Tym razem sprawa dotyczy jakości wody. Sprawa stała się pilna, kiedy w sieci wodociągowej coraz częściej zaczęły pojawiać się bakterie coli. Wiele zastrzeżeń co do przekroczenia norm na zawartość manganu i żelaza ma także niżański Sanepid.

Wizytacja radnych

Kilkanaście dni temu radni miejscy w Nisku wizytowali stacje uzdatniania wody w Nisku i Stalowej Woli. Spotkania z prezesami miały im pomóc w podjęciu decyzji czy modernizować stację uzdatniania wody w Nisku czy też pobierać wodę ze Stalowej Woli. Na pytania radnych prezesi odpowiadali także podczas specjalnie zwołanej komisji.

- Jesteśmy w stanie zabezpieczyć i podać odpowiednią ilość wody dla mieszkańców Niska - zapewniał podczas komisji Mariusz Piasecki, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego w Stalowej Woli. - W tej chwili możemy Nisku sprzedawać wodę za 1,94 złotych za metr sześcienny. Nie będziemy jednak w stanie wybudować czy współfinansować sieci, która ma zostać położona.
Później na pytania radnych odpowiadał prezes niżańskiej spółki.

- Jestem przeciwnikiem przyłączenia się Niska do sieci wodociągowej Stalowej Woli - mówi Tadeusz Peszek, prezes Miejskiego Zakładu Komunalnego w Nisku. - A jeśli tak się stanie to trzeba otwarcie powiedzieć, że mieszkańcy Niska za wodę będą płacić dużo więcej.

Pieniądze i czas

- Będziemy decydować o ważnej rzeczy, która będzie miała skutki na wiele lat - podsumował radny Tadeusz Wolak. - Musi zwyciężyć rozsądek. Woda ze Stalowej Woli jest lepsza, ale mam obawy. Kilka lat temu uczestniczyłem w negocjacjach, podczas których z hurraoptymizmem podchodziliśmy od wywozy śmieci przez Pysznicę. Minęło cztery lata i firma komunalna stała się monopolistą i stawia nam warunki. Boję się, aby podobnie nie było z wodą.

Na zakończenie dyskusji głos zabrał burmistrz Niska.
- Nie opowiem się za żadnym rozwiązaniem - powiedział Julian Ozimek, burmistrz Niska. - Trzeba będzie zrobić studium wykonywalności tych projektów, a uzależnienie od Stalowej Woli trzeba schować między bajki.

Studium wykonalności kosztów ma odpowiedzieć na pytane, które z rozwiązań będzie lepsze dla Niska. Przygotowanie takiego dokumentu może kosztować od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych i potrwa nawet kilka miesięcy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie