Ciemne chmury ponownie zbierają się nad ulanowskim sądem. Nowy projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości które ma wejść w życie z początkiem lipca zakłada likwidację dwóch sądów grodzkich w Stalowej Woli i dwóch Mielcu. Zlikwidowany ma też zostać Sąd Grodzki w Ulanowie. Władze Ulanowa nie zamierzają tego odpuścić i zapowiadają walkę do końca.
Wyrzeczenia i pieniądze
- Utworzenie sądu w Ulanowie kosztowało nas wiele wyrzeczeń i łatwo tego nie odpuścimy- mówi Stanisław Garbacz, burmistrz Miasta i Gminy Ulanów. - Kiedy tworzony był sąd przeznaczyliśmy z własnego budżetu 100 tysięcy złotych. Przez kilka miesięcy siedzieliśmy na walizkach a teraz ktoś jednym podpisem chce to wszystko zniweczyć. Przecież ten sąd jest potrzebny społeczeństwu właśnie w tym miejscu. Wierzę że do protestu przyłączą się kolejne niżańskiego gminy, bo przecież z sądu korzystają mieszkających Rudnika nad Sanem, Harasiuk czy Jarocina.
W czwartek ulanowski burmistrz wysłał do ministerstwa stanowczy protest przeciwko próbom likwidacji Sądu Grodzkiego w Ulanowie. A zagrożenie likwidacją jest bardzo poważne, gdyż z początkiem roku w Nisku zlikwidowano już sąd grodzki a jego sprawy trafiły do wydziału karnego i cywilnego. Czy taki sam los spotka sąd w Ulanowie?
Sąd jest niezbędny
O potrzebie funkcjonowania tego sądy wypowiadają się również niżańscy sędziowie.
- Moim zdaniem Sąd Grodzki w Ulanowie jest niezbędny- mówi Anna Lipiarz, prezes Sądu Rejonowego w Nisku. - Ulanowski sąd obsługuje 6 gmin. Tylko w ubiegłym roku zarejestrowano tam 2770 spraw karnych, cywilnych i wykroczeń. Są tam doskonałe warunki do pracy. Już na samym początku kiedy powstawał sąd zainwestowaliśmy 270 tysięcy a kolejne pieniądze przeznaczyliśmy w ubiegłym roku kiedy to wymieniliśmy piec centralnego ogrzewania. W tej chwili w Nisku już jest mało miejsca i trudno sobie wyobrazić aby miały tu zostać przeniesione jeszcze sprawy z Ulanowa. Wierzę, że jest jeszcze szansa na jego uratowanie i dlatego my również walczymy o jego utrzymanie.
W sądzie w Ulanowie na etat zatrudnionych jest trzy osoby i kolejne trzy osoby pracują na umowę zlecenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
