Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy powiatu niżańskiego przestają żyć z ziemi

Sławomir CZWAL [email protected]
W powiecie niżańskim z roku na rok spada liczba zarejestrowanych sztuk bydła oraz gospodarstw rolnych. W tym roku zarejestrowanych jest około 5 tysięcy sztuk bydła.
W powiecie niżańskim z roku na rok spada liczba zarejestrowanych sztuk bydła oraz gospodarstw rolnych. W tym roku zarejestrowanych jest około 5 tysięcy sztuk bydła. S. Czwal
Coraz większe rozdrobnienie gospodarstw. Powiat niżański przestaje być powiatem rolniczym W powiecie niżańskim jest coraz mniej gospodarstw utrzymujących się z rolnictwa. Spada także liczba hodowanego bydła. Powodem jest mała opłacalność oraz rozdrobnienie gospodarstw.

Powiat niżański od dawna nazywany był powiatem rolniczym. Powoli staje się to jednak fikcją, bo z roku na rok spada nie tylko liczba hodowanej trzody chlewnej i bydła, ale także zarejestrowanych gospodarstw rolnych.

Rozdrobnienie gospodarstwa

- Patrząc na rozdrobnienie i liczbę rolników, którzy prowadzą gospodarstwa towarowe to powiat niżański jest coraz dalej od nazywania go "rolniczym" - mówi Janusz Nawrocki, kierownik biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Nisku. Tak naprawdę rolników towarowych na terenie powiatu jest niewielu. Rośnie natomiast liczba małych gospodarstw, które nie są w stanie utrzymać się z pracy na roli. Sporo terenów rolniczych nie jest też uprawiane. Dla opłacalności produktowej średnio gospodarstwa powinny mieć około 20 hektarów, a takich jest niewiele w naszym powiecie.

Kiedy w roku 2003 rozpoczęto akcję kolczykowania liczba zarejestrowanego bydła wynosiło około 8 tysięcy sztuk, teraz liczba ta spadła do około 5 tysięcy sztuk.

Co dalej robić?

- Duża część małych gospodarstw nie jest użytkowana - dodaje kierownik Nawrocki. - Znaczne rozdrobnienie gospodarstw, które mają poniżej hektara stanowi, że nie są to gospodarstwa w rozumieniu przepisów. Wtedy pojawia się problem z uzyskaniem unijnych dopłat. Część starszych rolników w ogóle rezygnuje z ubiegania się o dopłaty. Nad tym problemem musimy wspólnie się zastanowić z samorządami, przecież wraz z likwidacją zakładów mięsnych w Nisku i upadłością Nimetu, a później Toory Poland w Nisku nie ma większych zakładów przemysłowych i przemysłu.

Jak pokazują statystyki niżańskiego biura ARiMR z roku na rok spada nie tylko liczba hodowanego bydła, ale także liczba gospodarstw. Spadek ten odnotowywany jest już od 2005 roku. O ile w 2008 roku było 4414 gospodarstw, o tyle w tym jest 4329. Od opłacalności produkcji rolniczej wiele zależy od kursu Euro. W ubiegłym roku właśnie na kursie wymiany sporo stracili polscy rolnicy. W tym roku przelicznik jest bardziej opłacalny, jednak i tak wciąż spada liczba gospodarstw ubiegających się o dotacje do produkcji rolnej. W roku 2008 rolnicy z powiatu niżańskiego w ramach dopłat otrzymali 11,5 miliona złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie