Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwają poszukiwania młodego chłopaka, który nagle zniknął w nurtach Sanu w Rudniku

(ebnis)
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i straż pożarna. Strażacy na łodzi rozpoczęli poszukiwanie chłopaka
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i straż pożarna. Strażacy na łodzi rozpoczęli poszukiwanie chłopaka E.Bożek
Do zdarzenia doszło dwie godziny temu. Niestety do tej pory nie odnaleziono go.

W czwartek około godziny 14.30 policjanci odebrali telefon z informacją, że młody chłopak, który kapał się z kolegą w Rudniku nad Sanem prawdopodobnie utonął. Na miejscu okazało się, że piątka znajomych odpoczywała nad brzegiem Sanu.

- Dwóch z nich poszło się kąpać. Nagle jeden z nich zniknął w nurtach rzeki. Kolega, próbował go ratować, ale pod wodą wokół niego, kolegi już nie było. On sam bał się, że utonie i wyszedł z wody. On i znajomi na brzegu natychmiast zadzwonili na pogotowie - usłyszeliśmy od osób na miejscu zdarzenia. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, policja i straż pożarna z łódką. Niestety do tej pory nie znaleziono chłopaka. Cały czas trwają poszukiwania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie