Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa auta zderzyły się czołowo. Trzecie wpadło do rowu. Kierowcy, mimo ulew, nie zdjęli nogi z gazu

(ebnis)
Po czołowym zderzeniu w Banachach
Po czołowym zderzeniu w Banachach fot. Policja
Wystarczyło pogorszenie warunków na drodze i już mieliśmy w powiecie niżańskim wypadki. Śliska jezdnia i ograniczona widoczność spowodowane deszczem, a przede wszystkim niedostosowanie prędkości do tych warunków przez kierowców sprawiły, że w niedzielę zdarzyły się dwa wypadki i jedna stłuczka.

Do szpitala trafiło 5 osób.
- Pierwszy z nich miał miejsce około godziny 13 w miejscowości Banachy w gminie Harasiuki. Kierujący fiatem stilo na zakręcie drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas i czołowo zderzył się z toyotą corollą. Obaj kierowcy i dwóch pasażerów toyoty zostali przewiezieni do szpitala. Kierujący uczestniczący w wypadku byli trzeźwi. Utrudnienia w ruchu na tym odcinku drogi trwały przez kilka godzin - mówi Anna Kowalik-Środek, rzecznik prasowy niżańskiej policji.

Zaledwie trzy godziny później, także w Banachach, kierowca fiata uno, również stracił panowanie nad kierownicą i wpadł do rowu. Na szczęście nie odniósł żadnych obrażeń ciała.

- Drugi wypadek w powiecie zdarzył się o godzinie 14 w Jeżowem. Kierujący lancią na śliskiej nawierzchni drogi, podczas hamowania zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z mercedesem - mówi rzeczniczka.

Niestety w wypadku ucierpiał kierowca mercedesa. Z obrażeniami kręgosłupa został przewieziony do szpitala. Obaj kierowcy byli trzeźwi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie