Ciało wypłynęło w pobliżu miejsca, gdzie chłopiec utonął - powiedziała nam Anna Kowalik-Środek, rzecznik prasowy niżańskiej policji.
Poszukiwania prowadziła policja, strażacy i nurkowie. O zdarzeniu zostały poinformowana policja we wszystkich okolicznych powiatach.
Do dramatu doszło 20 sierpnia o godzinie 14.30. Jak wówczas informowaliśmy, siedemnastolatek z kolegą i trzema koleżankami odpoczywali nad Sanem. Chłopcy postanowili się wykąpać.
Kiedy siedemnastolatek zaczął tonąć, kolega rzucił mu się na pomoc. Ale chłopak zniknął w wodzie i już nie wypłynął.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?