Po ubiegłorocznym przestoju, teraz pojawiła się szansa, że w tym roku na stoku pojawią się narciarze. - Po zmianie umowy stary - nowy operator funkcjonuje inaczej - tłumaczy Marek Mazur, burmistrz Baranowa Sandomierskiego. - Operator doszedł do wniosku, że dzierżawa jest dla niego mało korzystna. Pogoda wiemy jaka była, dlatego ponosił on koszty związane z utrzymaniem stoku, bez osiągania korzyści. Teraz pracuje on na zasadzie umowy zlecenia. Na gminę zostały zrzucone koszy utrzymania stoku.
Stok w Siedleszczanach jest już przygotowany do sezonu. Zgodnie z nowym zapisem decyzja o naśnieżaniu należy już do gminy. Burmistrz Mazur zapewnia, że jeśli pojawi się perspektywa na utrzymujące się przez dłuższy czas minusowe temperatury, gmina zadecyduje o naśnieżaniu. - Każdorazowo jeśli dojdziemy do wniosku, że jest odpowiedni czas, operator otrzyma dyspozycje i rozpocznie naśnieżanie stoku w Siedleszczanach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?