ZOBACZ TAKŻE: Strzelanina w Sokółce. Policjant strzelał po próbie potrącenia
We wtorek rano policjanci z Przeworska zostali powiadomieni o znalezieniu zwłok mężczyzny w budynku stodoły. Potwierdzono, że to 55-letni mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla (województwo opolskie), który przyjechał do powiatu przeworskiego do swojej znajomej.
Wstępnie wykluczono, aby do śmierci mężczyzny przyczynił się ktoś inny, jednak policjanci drobiazgowo wyjaśniali okoliczności śmierci 55-latka. Przeszukano stojący w pobliżu zabudowań samochód, którym mężczyzna przyjechał do swojej znajomej. We wnętrzu volkswagena śledczy znaleźli ślady krwi...
- Następnego dnia mieszkaniec powiatu przeworskiego zgłosił policjantom, że w rejonie łącznika autostradowego w miejscowości Gorliczyna znalazł damską torebką z rzeczami należącymi do mieszkanki województwa opolskiego. Funkcjonariusze przeszukali ten teren poszukując innych śladów. Jeden z policjantów zwrócił uwagę na porzucony w przydrożnym rowie worek, na którym były brunatne plamy. Nieco dalej, w zaroślach ujawniono zwłoki kobiety, były przykryte trawą i gałęziami - informuje nadkomisarz Marta Tabasz-Rygiel, rzecznik prasowy podkarpackiej policji.
Przez wiele godzin policjanci i prokurator pracowali na miejscu znalezienia zwłok. W piątek rano ustalono, że zmarła to 54-letnia mieszkanka Kędzierzyna-Koźla, której miejscowa policja poszukiwała od kilku dni. To była żona mężczyzny, który popełnił samobójstwo.
Prokuratura Okręgowa w Przemyślu prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?