Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Życzliwi” mieszkańcy Podkarpacia chętnie donoszą na innych

Bartosz Gubernat
Polacy wysyłają donosy drogą tradycyjną i elektroniczną. Najczęściej się pod nimi nie podpisują
Polacy wysyłają donosy drogą tradycyjną i elektroniczną. Najczęściej się pod nimi nie podpisują Piotr krzyżanowski/pp
Do podkarpackich urzędów trafia coraz więcej donosów. Większość z nich jest anonimowa i dotyczy pieniędzy sąsiadów lub konkurencyjnych firm.

Urzędy skarbowe w regionie donosy otrzymują niemal codziennie. Są one wysyłane pocztą tradycyjną, elektroniczną, część osób o nieprawidłowościach informuje urzędników osobiście lub telefonicznie. Większość zgłoszeń jest anonimowa albo nazwiska zgłaszających są fikcyjne.

- Jesteśmy w ten sposób informowani o osobach prowadzących działalność niezgłoszoną do opodatkowania czy ukrywających dochody. Część zgłoszeń dotyczy nieprawidłowości w związku z handlem przez internet - mówi Edyta Furman, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Rzeszowie. Często przewijają się skargi na sprzedawców, którzy nie wystawiają paragonów. - Zwrot „uprzejmie donoszę” także występuje. Wszystkie takie zgłoszenia są poddawane szczegółowej analizie - zapewnia Furman.

Donosy docierają także do miejskich i gminnych ośrodków pomocy społecznej. W rzeszowskim MOPS wiele z nich dotyczy wypłat świadczenia 500 plus.

- Otrzymujemy na przykład informację od osoby podającej się za sąsiada rodziny, która korzysta z tych pieniędzy. W liście czytamy, że zamiast na potrzeby dzieci, pieniądze są wykorzystywane na zakup alkoholu przez rodziców - mówi Katarzyna Pawlak z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.

W donosach często przejawiają się także informacje o tym, że osoby pobierające zasiłki z MOPS zatajają dochody, bo na przykład pracują „na czarno”. I chociaż ich sytuacja materialna jest niezła, korzystają chociażby ze świadczeń wychowawczych na dzieci.

- Sprawdzamy wszystkie takie informacje, szczególnie wówczas, gdy sprawa dotyczy dzieci. Większość z nich nie potwierdza się - zauważa Katarzyna Pawlak.

Do ZUS „życzliwi” donoszą przede wszystkim w sprawie zwolnień lekarskich. Zdarza się, że do zgłoszeń dołączają zdjęcia lub wydruki z portali społecznościowych, w których właściciel konta chwali się zdjęciami z wakacji lub przejażdżki rowerowej. W czasie, gdy formalnie jest na zwolnieniu lekarskim i nie powinien wychodzić z domu.

- Prośby o kontrolę zwolnień lekarskich to numer jeden. Ale osoby, które przysyłają do nas donosy, proszą także o sprawdzenie, czy ktoś nie pobiera bezzasadnie renty. Na podstawie donosów sprawdzamy ponadto, czy pracodawcy odprowadzają składki za swoich pracowników oraz czy nie zatrudniają ludzi „na czarno” - mówi Wojciech Dyląg, regionalny rzecznik prasowy ZUS.

Dlaczego Polacy donoszą? Zdaniem doktora Tomasza Marcysiaka, socjologa, wynika to z niskiego poziomu zaufania wśród ludzi.

- Wciąż mamy to w głowach: ktoś się dorobił, ma dobry samochód znaczy mógł ukraść. Donoszenie mamy w genach, jak na przykład Niemcy oszczędzanie. Myślę, że nasi rodacy sobie nie ufają - uważa socjolog.

Specjaliści zwracają także uwagę na duże zróżnicowanie w dochodach społeczeństwa. Sytuacja, gdy jednym się dobrze powodzi, a inni z trudem wiążą przysłowiowy koniec z końcem, sprzyja konfliktom społecznym i wzajemnemu donoszeniu.

POLECAMY RÓWNIEŻ:


O włos od śmierci na przejazdach kolejowych [ZOBACZ NAGRANIA]

Studniówki 2018. Zobacz nasze najpiękniejsze dziewczyny

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Osoby o tych imionach zdradzają częściej. Twoje imię znalazło się na liście?

QUIZ. Najczęstsze błędy językowe. Mówisz poprawnie?

Mężczyźni noszący to imię są najwierniejsi [LISTA]

ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski. Najważniejsze informacje z kraju. Jeden zlecił, drugi zabił. Poszło o kobietę

Źródło:vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie