Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Groźnie na drogach Stalowej Woli. Winna kierująca, winny rowerzysta

ram
Jacek Rodecki/stalowka.net
Przy dwóch groźnie wyglądających zdarzeniach drogowych interweniowały w poniedziałek stalowowolskie służby ratunkowe. Do jednego z nich przyczyniło się niebezpieczne zachowanie rowerzysty, który wjechał nagle na przejście dla pieszych.

ZOBACZ TAKŻE:
Wypadek na trasie W-Z. Kierowca volkswagena uderzył w skuter. Ranna kobieta w ciąży

(Źródło:dzienniklodzki.pl)

Około godziny 17 doszło do kolizji dwóch samochodów na ulicy Komisji Edukacji Narodowej, obok wiaduktu i znajdującego się tam oznakowanego przejścia dla pieszych.

Wstępnie ustalono, że kierowca dostawczego mercedesa musiał gwałtownie zahamować, bowiem na przejście dla pieszych wjechał nagle z pobocza kierujący rowerem starszy mężczyzna. Miał szczęście, że kierowca zdołał wyhamować i nie potrącił go. Niestety, tyle szczęścia nie miał jadący za mercedesem kierowca fiata bravo, który nie spodziewał się nagłego hamowania mercedesa i „wbił się” w tył auta dostawczego. W rejonie przejścia, gdzie doszło do tej kolizji, wydarzyło się już wiele wypadków, także z najbardziej tragicznymi skutkami.

Kolejne zdarzenie drogowe policjanci odnotowali niespełna pół godziny później na ulicy Popiełuszki, niemal vis a vis banku PKO.

Jak wynika z dotychczasowych wstępnych ustaleń, kobieta kierująca fordem focusem z tablicami rejestracyjnymi powiatu niżańskiego, wyjeżdżając z parkingu w lewo (w kierunku skrzyżowania z Alejami Jana Pawła II i ulicą Staszica), wymusiła pierwszeństwo przejazdu. W efekcie w lewy bok focusa uderzył jadący na wprost ford galaxy z rejestracją stalowowolską. Kobieta podróżowała focusem z dzieckiem, które załoga pogotowia ratunkowego postanowiła przewieźć do szpitala na obserwację. Przez kilkadziesiąt minut występowały utrudnienia w ruchu drogowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie